Marcin Najman przegiął? Nasterydowany „Król Syntholu” zawalczy na gali MMA-VIP 2. [WIDEO]

Marcin Najman zaskakuje po raz kolejny. Takiego pojedynku w Polsce jeszcze nie było, „Polski Król Syntholu” zawalczy na gali MMA-VIP. Celebryta z Częstochowy jak widać jest zadowolony z pierwszej edycji gali MMA-VIP, która jak informował Sylwester Wardęga sprzedała około 15 tysięcy dostępów PPV.

Szymon Komandos, bo tak przedstawia się wyżej wspomniany zawodnik nie ukrywa tego, że regularnie przyjmuje sterydy. – „Biorę testosteron, dawka jaka jest tego teścia to 100 mg, co drugi dzień (…), oksa 5 mg dziennie i to jest mój cykl aktualny. Jest tego na prawdę sporo, więc nie jestem w stanie zapamiętać tego wszystkiego. Napier***m cały czas 365 dni w roku” – mówi na swoim kanale, gdzie odpowiedział na pytania fanów.

„Sport to moje życie, ja muszę napier***ć, bo inaczej ja wtedy nie żyje.” – zaznacza „Komandos”

W swoich filmikach, które publikuje na YouTubie zdradził również, czym zajmuje się na co dzień – „Prowadzę swój biznes, sexshop. To jest jedyna moja praca jaką wykonywałem.”

Marcin Najman z dumą zaprezentował swój nowy nabytek. Teraz pytanie z kim zawalczy „Król Syntholu”?

„Spotkamy się dzisiaj z Szymonem Komandosem. Ogłaszamy walkę wieczoru gali MMA-VIP 2. To Szymon Komandos będzie pierwszym zawodnikiem walki wieczoru. Kibice pamiętają, czy ta wielka łapa ma moc?” – mówi Marcin. Na co „Król Syntholu” odpowiedział – „Myślę, że tą łąpą miażdżę każdą czaszkę”.

Internauci komentują, że zawodnik, którego przedstawił „El Testosteron” to przegięcie.

„Przecież on nawet rąk nie będzie w stanie podnieść do gardy”, – pisze jeden z nich. „On wybuchnie w tej klatce”, „Ja pier.. Marcin poniosło cię…”

Co o tym sądzicie?

Źródło: YouTube

• Nie tylko Kofi King! Black Power w pełnym składzie na GROMDA 22
• Niespodziewana ofensywa Don Kasjo. Uderzył w Wojciecha Golę
• Khabib Nurmagomedov typuje walkę Topuria vs Tsarukyan: Jest obecnie najlepszym lekkim w UFC
• Życiowy rekord natchnie Błachowicza? Były mistrz UFC zapowiada powrót
• Ryta wbija szpilę w Murańskiego: Specjalny zawodnik, to i specjalne zasady