Mamed Khalidov nie odpuszcza i powrócił już do treningów. Fighter na swoim Instagramie opublikował nagrani z tarczowania.
Były mistrz ostatni raz walczył 18 grudnia na gali KSW 65. W main evencie przystąpił do obrony tytułu kategorii średniej i zmierzył się z Roberto Soldiciem. Chorwat już w drugiej odsłonie ciężko znokautował legendę polskiego MMA i został podwójnym mistrzem KSW.
Początkowo podejrzewano, że Mamed ma mógł doznać złamania nosa, jednak jak się okazało, kontuzja była znacznie bardziej poważna. Lekarze zajmujący się fighterem przekazali o urazie twarzoczaszki oraz złamaniu jarzmowo-szczekowo-oczodołowym.
Khalidov przeszedł kilkugodzinną operację, a jeden z lekarzy w rozmowie z mediami przyznał, że zawodnik powinien zastanowić się nad zakończeniem kariery:
– Nasza rekomendacja jest jednak taka, żeby rozważyć „drugie życie”. To nie jest tak, że tkanki się nie zrosną, te problemy będą ustępować. Jednak, jeśli znowu pojawiłby się uraz, może się to skończyć bardzo źle.
Mamed na początku roku przekazał, że to na pewno nie koniec jego kariery w MMA. Oświadczył, że poczeka, aż wszystko się zagoi po operacji i powróci na salę treningową. Teraz były mistrz KSW opublikował na swoich social mediach nagranie z tarczowania.
Co do przyszłych walk Mameda, pojawiło się już kilka pomysłów. Szef KSW Maciej Kawulski wspominał o rewanżu z Roberto Soldiciem. Natomiast Martin Lewandowski mówił o potencjalnym starciu z Mariuszem Pudzianowskim.
Źródło: Instagram
- Trener Dricusa Du Plessis przed UFC 319: Chcemy wp*dolić mu w jego własnej grze
- Kuberski pewny walki o pełnoprawny pas KSW: Po czymś takim mnie nie pominą
- Chimaev z mocną zapowiedzią przed UFC 319: Jak chcesz wygrać, to nie szykujesz się na wojnę, tylko na…
- Krzysztof Głowacki poza KSW! Wiemy już, gdzie zawalczy?
- Kolejny rywal Rafała Haratyka? Bartosz Leśko argumentuje sens walki o pas KSW
