Boks

(VIDEO) Tyson Fury ostro skomentował walkę Usyk vs. Joshua! „Je***ne g*wno! Wyciągajcie książeczki czekowe…”

Ołeksandr Usyk pokonał po raz drugi Anthony’ego Joshuę i nie pozostawił wątpliwości, kto jest lepszy. Cały świat czekał na wypowiedź w tym temacie Tysona Fury’ego – i doczekał się bardzo szybko!

Ołeksandr Usyk nie zaliczył tak dominującego pojedynku, jak za pierwszym razem na stadionie Tottnehamu Hotspur. Tym razem ukraiński zawodnik oberwał dużo częściej i mocniej, jednocześnie jednak nie pozostając dłużnym Anthony’emu Joshule. Ostatecznie Usyk wygrał niejednogłośną decyzją sędziów.

Wynik ten kompletnie nie spodziewał się Anglikowi i jego zespołowi. „AJ” był bliski zejścia do szatni, wcześniej wyrzucając z kwadratowego pierścienia dwa z pięciu pasów mistrzowskich Usyka. Po powrocie przeprowadził krótką rozmowę z ukraińskim mistrzem, po czym sam przejął mikrofon na zbyt długo.

Ukrainiec podczas wywiadu po pojedynku również nie krył emocji, roniąc łzę po zadedykowaniu tego starcia swemu rodzimemu krajowi i tym, którzy dzielnie go strzegą. Nie mogło jednak zabraknąć pytania o Tysona Fury’ego, na które Usyk dał szybką odpowiedź:

– Jestem pewien, że Fury jeszcze nie odwiesił rękawic na kołek. Jestem przekonany, że chce ze mną walczyć. Ja też tego chcę. Albo Fury, albo wcale nie walczę!

Tyson Fury odpowiada!

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź „The Gypsy Kinga”! Brytyjczyk oglądał pojedynek o pasy mistrzowskie WBA, WBO, IBF i IBO, jak i o zawakowany przez niego samego tytuł magazynu The Ring. Tyson Fury nie był w najmniejszym stopniu zadowolony z jakości widowiska, jakie przyszło mu obejrzeć. Wciąż widniejący jako champion WBC zawodnik zasugerował także, że na żadną emeryturę się nie wybiera!

Sprawdź!  Byłemu pięściarzowi grozi dożywocie! Przemycał narkotyki warte miliardy dolarów!

Będę z wami szczery. Po obejrzeniu tego… Obaj są ch*jowi! To była jedna z najgorszych walk o pas mistrzowski wagi ciężkiej, jaką widziałem. To było G*WNO!

Zniszczę ich obu, tego samego wieczoru! Je***ne g*wno!

Wyciągajcie swoje książeczki czekowe, bo „Król Cyganów” zostaje NA ZAWSZE!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.