KSW

(VIDEO) Mariusz Pudzianowski z ważnym przekazem: „To jest prawdziwy sport! Uczcie się młodzi. Nie obrażanie i plucie!”

Już 23 października odbędzie się gala KSW 64, na której do klatki powróci Mariusz Pudzianowski. Były strongman na swoich social mediach przekazał ważną wiadomość i wyjaśnił, jak wygląda prawdziwy sport.

Przed Pudzianem 24 pojedynek w karierze. Gwiazda KSW ma za sobą aktualnie serię 3 zwycięstw. Fighter przez nokaut techniczny pokonał najpierw Erko Juna, następnie Nikolę Milanovicia i w ostatnim starciu na KSW 61 wygrał z Łukaszem Jurkowskim.

Pudzian na gali KSW 59 początkowo miał zmierzyć się z blisko 2-metrowym senegalskim zapaśnikiem Serigne Ousmanem Dią znanym jako Bombardier. Ważący 150 kilogramów zawodnik w dniu gali miał atak ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego. Tym samym nie był w stanie zawalczyć w main evencie, a organizacja musiała szybko poszukać zastępstwa, dlatego Pudzianowski zmierzył się z debiutującym w klatce Milanoviciem.

Szefowie KSW zapewnili jednak, że do walki z Pudzianowski vs Bombardier dojdzie prędzej czy później. Włodarze dotrzymali słowa i starcie byłego strongamana z mistrzem senegalskich zapasów zobaczymy dokładnie za dwa tygodnie.

Wróciłem do treningów. Wszystko jest od dość dawna w porządku. Jako sportowiec cały czas staram się utrzymać tempo. Wiadomo, że przygotowania do MMA i zapasów senegalskich są zupełnie inne, ale trenuję cały czas – przekazał Bombardier w rozmowie z Polsat Sport po oficjalnym ogłoszeniu zestawienia.

Sprawdź!  Kasjusz Życiński o walce w KSW! "Wydaje mi się, że ich nie stać. Wszystkie federacje dzwonią, ale..."

Co ciekawe, Pudzianowi w przygotowaniach pomaga jego klubowy kolega, Łukasz Jurkowski, z którym zmierzył się w ostatnim pojedynku. Wydawało się, że starcie dwóch ciężkich zakończy się już w pierwszej odsłonie, jednak sędzia przerwał walkę dopiero w trzeciej rundzie, gdy Pudzianowski rozbijał Jurasa, który nie był w stanie bronić się przed ciężkimi pięściami byłego strongmana.

Po walce fighterzy okazali sobie ogromny szacunek. Na swoim social mediach Pudzianowski pod ostatnim nagraniem z treningu zwrócił się do młodych osób i wyjaśnił im, że to jest właśnie prawdziwy sport. Nie wygląda on tak, jak widzimy na konferencjach poprzedzających gale freakowe, na których zawodnicy obrażają siebie nawzajem.

– Nie dawno laliśmy się, aż kości nam strzelały, a dziś Łukasz @jurasmma mi pomaga w przygotowaniu i to jest prawdziwy sport!!! Uczcie się młodzi, nie obrażanie i plucie !!

Źródło: Instagram

Sprawdź!  Diablo przyjmie wyzwanie Szpilki? Juras komentuje: "Właśnie wyskoczył, potrzebuje pieniędzy i nie ma już 25 lat. Kasę zapłaci KSW"

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.