Boks

Powiało chłodem! Groźna reakcja Tysona na wyzwanie rywala [VIDEO]

Na Netfliksie pojawił się kolejny odcinek dokumentu pod tytułem „Odliczanie” przed hitowym powrotem Mike’a Tysona. Pokazano tam pierwszą reakcję „Żelaznego” na wyzwanie rzucone przez Jake’a Paula. Słowa Amerykanina mrożą krew w żyłach.

Po blisko dwóch dekadach 58-letni Mike Tyson wejdzie na zawodowy pojedynek w szermierce na pięści. Były mistrz wagi ciężkiej zmierzy się ze samozwańczym „zbawcą boksu” – celebrytą, youtuberem i influencerem w osobie młodszego o 31 lat Jake’a Paula.


Walkę obstawicie na stronie i w aplikacji bukmachera Fortuna. Nowi użytkownicy otrzymają na start darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację oraz zakład bez ryzyka do 100 zł.

TYPKURSYBUKMACHER
Jake Paul wygra walkę1.40Fortuna
Mike Tyson wygra walkę3.25Fortuna

Pierwsza reakcja Tysona na wyzwanie

Gala bokserska z walką wieczoru Jake Paul vs. Mike Tyson odbędzie się w nocy z 15 na 16 listopada i transmitowana będzie na Netfliksie. „The Problem Child” jest typowany na pewnego zwycięzcę, choć ci, którzy dobrze znają „Żelaznego” nie skreślają go kompletnie.

Sprawdź!  Wasilewski skomentował zachowanie Szpilki: "Mega negatywnie zaskoczył. Czyżby jakaś panika?” [WIDEO]

Na platformie streamingowej pojawił się kolejny odcinek „Odliczania” do gali, która odbędzie się za niespełna tydzień. W drugim epizodzie dokumentu pokazano reakcję legendarnego pięściarza na słowa „The Problem Child”, które ten rzucił w jego kierunku po wygranej nad Mikiem Perrym.

Jake Paul powiedział w ringu: „Mike, kocham cię, ale teraz to ja jestem twarzą tego sportu. To wielki zaszczyt wejść z tobą do ringu. Czuję wielki, wielki zaszczyt… Jesteś legendą, ale zajmę twoje miejsce na tronie, bracie.”

Były mistrz wagi ciężkiej uśmiechnął się tylko na słowa młodszego o 31 lat rywala. Skierował po tym kilka mrożących krew w żyłach słów:

Między nami jest fundamentalna różnica. On jest sztucznie stworzonym zabójcą. Telewizja i prasa go takim stworzyły. Ja jestem urodzonym zabójcą. W tym tkwi różnica.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.