Boks

„Nie tę walkę sprzedawaliśmy…” Jake Paul zaprzecza niskiej sprzedaży PPV!

Wyciekły liczby sprzedanych pay-per-view z walką wieczoru Jake Paul vs Tyron Woodley. Są one zaskakująco niskie, a „The Problem Child” przyznał, że nie była to jego najlepsza noc… Choć liczby kłamią.

Na początku tygodnia DAZN poinformował o wyjątkowo niskiej liczbie sprzedanych pay-per-view z udziałem Jake’a Paula. Według informacji uzyskanych przez portal średnia wynosi 65000, co nie jest dobrą liczbą. Nieznana jest jeszcze suma PPV wykupionych przez internautów.

Podanie takiej liczby zdążyło jednak uruchomić złość YouTubera, który choć przyznał, że jest zawiedziony „numerkami”, zaprzeczył plotkom:

Liczba sprzedanych PPV to gówno prawda. W 1. walce z Woodleyem sprzedaliśmy ponad 500 tys. Te liczby ciągle są zliczane, ale wygląda to pozytywnie. Nie była to moja najlepsza noc biznesowo. Ale pamiętajcie… Wszyscy chcieli zobaczyć walkę ja vs. Fury i to sprzedawaliśmy…

„The Problem Child” podziękował także stacji Showtime za organizację oraz swojemu rywalowi, którym był Tyron Woodley. Pierwotnie YouTuber miał zmierzyć się z Tommym Furym, który wypadł z powodu kontuzji.

Brawa dla Showtime, za dotrzymanie towarzystwa mi i innym zawodnikom z karty oraz dla Tyrona, za to, że nie był dziwką, jak większość tych „fighterów”…

Jorge Masvidal wyśmiewa Jake’a Paula

Czy Jake Paul miał na myśli kogoś konkretnego? Niekoniecznie. Niemniej jednak ma na pieńku z kilkoma gwiazdami UFC, które wyzwał na konferencji po walce. Jedną z nich jest Jorge Masvidal, który zdawał się zaakceptować propozycję Amerykanina i wszczął z nim publiczne negocjacje, jednak teraz… Cóż, liczby PPV go raczej odepchnęły:

Ta suka nie ma nawet podjazdu do dużych chłopców. Nigdy więcej nie chcę mieć z nim nic do czynienia.

Jake Paul 18 grudnia starł się z Tyronem Woodleyem, byłym mistrzem UFC w kategorii półśredniej. „The Problem Child” zwyciężył przez brutalny nokaut w 6. rundzie.

Sprawdź!  Najman komentuje kontrowersje w walce Usyka! "Mistrz w boksie i w aktorstwie"

Źródło: DAZN, Twitter

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.