FAME MMA

Najpierw walka z Pasternakiem, później KSW? Tyburski o przyszłości w sportach walki!

Za nami kolejna odsłona MMA Monday, w którym mieliśmy okazję usłyszeć komentarz Szymona Bajora po KSW 84, czy też głos zabrał Paweł Tyburski, który niedługo stoczy kolejną walkę.

Już w ten piątek „Tybori” zmierzy się z Michałem Pasternakiem podczas FAME Friday Arena 1. Nie ukrywa on, że jest to ogromne wyzwanie oraz bardzo ważny pojedynek, który pokaże Tyburskiemu, w jakim miejscu obecnie się znajduje, jeśli chodzi o jego formę.

Bukmacherzy i fani faworyzują „Wampira”, jednak freak fighter ze względu na formułę walki, czyli K-1 w małych rękawicach jest bardzo pewny siebie i zapowiedział dużą niespodziankę. Zamierza udowodnić wszystkim, że jest w stanie rozprawić się z tak mocnym rywalem.

W rozmowie z fansportu.pl przyznał, że jeśli pokona Pasternaka, będzie na poważnie mógł myśleć o spróbowaniu swoich sił w profesjonalnej organizacji jak KSW. Uważa się bowiem, że Tyburski to aktualnie jedne z najlepszych freak fighterów, który ma szansę na taki pojedynek.

– Ja nie mam ciśnienia na to. Tak naprawdę teraz mam taki okres, że zacząłem trenować systematyczniej i moja forma będzie coraz lepsza. Będę o tym poważnie myślał, jak wygram walkę, która będzie dla mnie bardzo mocnym sprawdzianem, czyli walka z Michałem Pasternakiem, która zweryfikuje moje umiejętności i wtedy będzie można mówić o KSW. Teraz twardo stąpam po ziemi.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.