Marian Ziółkowski oburzony zakazem francuskiego związku! „Dramat, co to jest w ogóle!?”

Marian Ziółkowski w mocnych słowach skomentował decyzję francuskiego związku MMA. Ten w ostatnim czasie zakazał tatuaży sponsorskich na ciele zawodników.
Informację tę jako pierwszy przekazał Artur Ostaszewski. Szef grupy Shocker MMA Solutions nie ukrywał oburzenia decyzją francuskiej komisji, przez co zawodnicy stracą niemałe pieniądze:
– W imieniu wszystkich Zawodników, składam „podziękowania” francuskiemu związkowi MMA za zablokowanie możliwości posiadania tatuaży sponsorskich podczas walk dla KSW (dotychczas luz) Te znaczące straty finansowe, będą miały wpływ na chęć walki polskich Zawodników we Francji – napisał na portalu X (dawniej Twitter).
Marian Ziółkowski o zakazie francuskiego związku MMA
Temat ten jest bardzo głośny w polskim środowisku, co nikogo nie dziwi. Nie od dziś wiadomo, że prezencja sponsorów na ciele to dodatkowy zastrzyk gotówki. Oczywiście im zawodnik bardziej rozpoznawalny, tym stawka jest większa.
Marian Ziółkowski zapytany w Klatka po klatce o zakaz związku nie krył oburzenia tą decyzją:
– To jest dramat jakiś. Co to jest w ogóle!? To, naprawdę, jest akcja… To mnie lekko denerwuje. To powiem ci, że jest dla mnie denerwujące. Francja, te akcje ich, kojarzą mi się z taką doktryną polityczną, która zakłada, że wszyscy mają być równi. Pomimo, że jeden może mieć talent, drugi nie, jeden może być pracowity, drugi nie, ale wszyscy muszą być równi. Aczkolwiek ktoś musi rządzić.
Artur Mazur zapytał Ziółkowskiego dość kolokwialnie, ale wprost: ile będzie „w plecy” na decyzji francuskiego organu?
– Hmm… – zamyślił się Marian. – Nie chcę tak rzucać wiesz, konkretną sumą, bo zaraz ktoś by zobaczył, jakie miałem tatuaże i by sobie policzył mniej więcej. Nie chcę tak rzucać. Ale będzie to w dziesiątkach tysięcy złotych, ale też nie bez przesady.
Popularny „Golden Boy” ujawnił też, że jeden z polskich zawodników, który również stawi się do walki we Francji, dużo bardziej oberwie po kieszeni:
– Ja nie byłem gościem, który nie wiadomo ile zarabiał z tych henn. Nie będę może mówił [nazwiska] chłopaka, bo będzie na tej gali, a nie chcę pucować, ale on mi powiedział, że więcej z tych tatuaży wyciąga, niż z gaży za walkę. Rozumiesz? Z tego co dobrze zapamiętałem, to dwukrotnie więcej. Dla takiego gościa to przerąbane…
Były mistrz KSW wysnuł też teorię, co to wszystko ma na celu:
– Kojarzy mi się to z psychologicznym efektem, okno Overtona. Kojarzysz? Specjalnie teraz to zablokują po to, żeby za jakiś czas przywrócić, tylko z procentem. My będziemy się cieszyć: „OK, chociaż przywrócili!”, a oni tym pokrętnym sposobem będą sobie na tym zarabiać.
Mimo wszystko Marian Ziółkowski zdecydował się wystąpić we Francji, gdzie na XTB KSW 106 zmierzy się z Aymardem Guih. Tę walkę, jak i inne z rozpiski, obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.