Marcin Tybura przed UFC 267: „Czy on w ogóle zrzuca do wagi ciężkiej jakieś kilogramy?”
UFC 267 już za kilka dni, 30 października. W walce wieczoru zobaczymy pojedynek Jan Błachowicz vs. Glover Teixeira o pas mistrzowski kategorii półciężkiej. Wcześniej natomiast wystąpi między innymi Marcin Tybura, który zawalczy z Alexandrem Volkovem. „Tybur” w rozmowie z Polsatem Sport opowiedział między innymi o swoich przygotowaniach.
Marcin Tybura przed UFC 267
Marcin Tybura zawsze był w czołówce polskich ciężkich. Choć „Tybur” nigdy nie występował w KSW, nazwisko wyrobił sobie za granicami naszego kraju. Znany w Rosji z organizacji M-1 zachwycił wszystkich na tyle, że jeszcze w 2015 roku zaliczył debiut dla największej federacji MMA – UFC.
Może ciężko jest sobie wyobrazić organizację bez Polaka, ale faktem jest, że nie zawsze było kolorowo. Marcin Tybura do chwili obecnej nie miał tak dobrej serii. W rozmowie z Polsatem Sport zawodnik przyznał, że znajduje się w swoim „prime time” i duża w tym zasługa nowego klubu:
– No, myślę, że tak! Wyniki na to wskazują, ja też czuję się bardzo dobrze, więc mogę potwierdzić moją dyspozycję.
– Ankos MMA to klub, w którym odnoszę najwięcej zwycięstw w UFC odnoszę, prezentuję się bardzo dobrze i na pewno jest to zasługa trenera Andrzeja Kościelskiego. Wskoczyliśmy na wyższy poziom relacji „trener-zawodnik” i to na pewno duży powód tego, jak moja kariera teraz wygląda.
Ostatnią wygraną w oktagonie Polak odniósł na UFC Vegas 28. Walt Harris nie wytrzymał do końca pierwszej rundy.
Marcin Tybura trenował z Janem Błachowiczem
Teraz jednak Marcin Tybura ma przed sobą większe wyzwanie. Na UFC 267 „Tybur” stoczy bój z Rosjaninem, Alexandrem Volkovem. Do tego pojedynku Polak przygotowywał się między innymi z Janem Błachowiczem goszcząc w WCA:
– WCA w zasadzie to jedyne miejsce poza Ankosem, w którym trenowałem, bo mamy tu bardzo dobrą ekipkę „ciężkich”. Trenowałem z Jankiem dwukrotnie podczas wizyty w Warszawie. Nie było lepszego momentu na to, żeby stoczyć takie sparingi! Waga ciężka-półciężka, profil zawodników odpowiadający… Ja przypominałem mu Glovera Teixeirę, Janek – mojego rywala.
W samym Ankosie natomiast sparingpartnerem Marcina Tybury jest Michał Andryszak. Popularny „Longer” czeka na swój debiut w organizacji FEN, a dzięki warunkom fizycznym dobrze przygotował „Tybura” do starcia z Alexandrem Volkovem:
– Michał jest moim głównym sparingpartnerem od początku mojego pobytu w Ankosie. Prawdą jest, że pod Volkova był najlepszy. Jest najwyższy i prezentuje cały wachlarz umiejętności MMA. Umie wykorzystywać swój zasięg, ale też jest sparingpartnerem, który pomaga. Imituje ruchy przeciwnika i bardzo dużo pomaga w przygotowaniach.
Alexander Volkov zmienił się na przestrzeni lat. Zawodnik mierzył się po Tyburze z Fabricio Werdumem, ale w porównaniu do Polaka znokautował Brazylijczyka w 4 rundzie. Trzeba przyznać, że nie jest to jedyny punkt wspólny obu fighterów, o czym możecie przeczytać w naszej analizie.
Faktem jest natomiast, że „Drago” od kilku walk przybrał na masie. Nie umknęło to uwadze „Tybura”:
– Zauważyłem to. Był zawodnikiem szczupłym i wysokim, teraz przybrał na masie. Nie wiem, czy on w ogóle zrzuca do wagi ciężkiej jakieś kilogramy? Jednak to rzeczywiście widać. Nie wiem, czy to jedynie masa mięśniowa, czy się zapuścił… Na pewno prezentuje się cały czas na wysokim poziomie.
Rosjanin zapowiadał jedną z najlepszych walk w tym roku przed ostatnim występem na UFC Vegas 30. Koniec końców występ roku to może był, ale w wykonaniu Ciryla Gane. Francuz kompletnie wyłączył wszystkie atuty Volkova i zwyciężył dominującą, jednogłośną decyzją. Zobaczymy, czy Marcin Tybura weźmie przykład z taktyki tymczasowego mistrza wagi ciężkiej.
UFC 267: Błachowicz vs. Teixeira do obejrzenia w STS TV!
Na gali w Abu Zabi zobaczymy łącznie walki trzech Polaków. W karcie wstępnej z Shamilem Gamzatovem w szranki stanie Michał Oleksiejczuk. W karcie głównej z rosyjskim weteranem Alexandrem Volkovem, który niedawno poległ z obecnym tymczasowym mistrzem wagi ciężkiej Cirylem Gane, zmierzy się Marcin Tybura. I wreszcie w walce wieczoru zobaczymy drugą obronę tytuły dywizji półciężkiej w wykonaniu „Cieszyńskiego Księcia”, Jana Błachowicza. Rywalem „Legendarnej Polskiej Siły” będzie Brazylijczyk, Glover Teixeira.
- UFC 267 – Kiedy walka? O której godzinie?
- Gdzie obejrzeć UFC 267: Błachowicz vs Teixeira z udziałem trójki Polaków?
- Karta walk UFC 267 – kto walczy na gali?
- Typy na walkę Jan Błachowicz vs Glover Teixeira
UFC obejrzysz w STS TV za darmo! Wystarczy otworzyć konto – tutaj. STS ma prawa do transmitowania wszystkich gal UFC numerowanych i nie tylko do końca 2023 roku!
OTWÓRZ KONTO -> OGLĄDAJ GALE UFC ONLINE!
Źródło: Polsat Sport