KSW

Mamed Khalidov zdradza plany na przyszłość! „Chcę zdobyć pas i…”

W wieku 42 lat Mamed Khalidov skończy swój 46. zawodowy pojedynek w MMA. Na XTB KSW 77 spotka się z Mariuszem Pudzianowskim, a w jednym z ostatnich wywiadów opowiedział o tym, jak chciałby zakończyć swoją karierę.

Już jutro w main evencie gali XTB KSW 77 Mamed Khalidov zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim. Będzie to dla niego powrót do klatki po rocznej przerwie i porażce w pojedynku z Roberto Soldiciem. Dla Pudziana z kolei będzie to druga walka w tym roku po tym, jak na KSW 70 ciężko znokautował Michała Materlę.

Gala XTB KSW 77 w całości dostępna będzie wyłącznie dla posiadaczy wykupionego abonamentu w Viaplay. Dostęp do platformy to koszt 34,99 zł za miesiąc, a oprócz gali, która odbędzie się w sobotę 17 grudnia dostępne są także wcześniejsze eventy federacji.

Wystarczy zarejestrować się klikając w poniższy baner. Założenie nowego konta nie potrwa dłużej, niż minutę, a pozwoli na dostęp w najwyższej jakości streamie online XTB KSW 77.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie KSW77_480x400.png

-> Oglądaj walkę Khalidov vs Pudzianowski na żywo! <-

Sprawdź!  Takiej walki w KSW jeszcze nie było! Znamy rywala Marcina Różalskiego! "Po raz pierwszy zorganizujemy walkę nie na zasadach MMA"

Mamed ma plan na końcówkę kariery

Nie ma co ukrywać, że kariera Khalidova zdaje się zmierzać ku końcowi. Pochodzący z Czeczenii fighter zadebiutował ponad 18 lat temu, ale nadal czuje ogromny głód do walki. W rozmowie z Arturem Mazurem w programie Klatka po klatce Mmaed wyznał, że marzy mu się jeszcze jedna szansa na zostanie mistrzem wagi średniej. A jeśli do tego doprowadzi – to wówczas zejdzie ze sceny.

– Chciałbym… pojęcie „chciałbym” to ja mówię. Decyzja należy do federacji. Tam jest mnóstwo młodych wilków, którzy chcą walczyć o pas. Ja chcę, a federacja niech robi, jak tam uważa. Może będzie tak, że nie będą chcieli, żebym walczył u nich o pas już. Też nie wiadomo. (…) Chce mi się cały czas. Chcę jeszcze spróbować pobić się o pas. Zdobyć go i chciałbym w ten sposób odejść, zostawić tę dyscyplinę.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.