Maciej Kawulski wbija szpilkę we freak fighty! „To odróżnia KSW od innych 'popularnych organizacji’…”
Jeden z współwłaścicieli KSW Maciej Kawulski zabrał głos na temat rywala Mameda Khalidvoa. Przy okazji nie omieszkał wbić szpilki we freakowe federacje.
Gal XTB KSW Colosseum 2 odbędzie się 3 czerwca na Stadionie Narodowym. Takie wydarzenie nie może się obejść bez hitowych walk, a kibice otrzymali między innymi trzy pojedynki mistrzowskie: Ziółkowski vs Parnasse, Pawlak vs Romanowski oraz Wikłacz vs Martins.
Main eventem gali został natomiast pojedynek Khalidov vs Askham 3. Od czasu ogłoszenia występu Mameda na Narodowym dużo spekulowano z kim zmierzy się legenda federacji. Najczęściej sugerowano dwa nazwiska: Hector Lombard oraz Lyoto Machida. Niedawno potwierdził to też sam Martin Lewandowski.
-> Odbierz BONUSY na XTB KSW Colosseum 2! <-
Maciej Kawulski wbija szpilkę we freak fighty!
W rozmowie z Arturem Mazurem Maciej Kawulski przyznał, że Kubańczyk nie jest obecnie żadnym wielkim nazwiskiem. Potwierdził też niejako słowa samego Mameda.
– Hector Lombard to już dzisiaj żadne „wow”. Obejrzyjcie sobie jego trzy ostatnie walki. To jest stary dziadek, który niestety siłą rzeczy jak przestał mocno inwestować w siebie, to przestał też prezentować poziom, który jest najogólniej rzez biorąc, światowy. Wszystko w tym temacie.
– To jest kwestia szacunku do wszystkich: do widzów, do niego [Mameda] i do całej koncepcji, którą wiele lat temu stworzyliśmy. Czy chcemy mu dawać kogoś, kto jest dużym nazwiskiem, ale jest w tym wieku co on, za zatem jest wielce prawdopodobne, że nie jest takim ewenementem jak on, że się tak zakonserwował, że tak mało spędził de facto czasu w ringu – nie przez ilość walk, ale przez czas w ringu – no to pewnie przyjdzie na to czas.
Kawulski uargumentował też wybór Scotta Askhama jako rywala dla Khalidova. Polski promotor wbił przy tym szpilkę w federacje freakowe. Zwrócił uwagę na to, że KSW postawiło na stronę sportową, a nie medialną, czym na pewno byłoby ściągnięcie zagranicznej gwiazdy:
– Mam wrażenie, że to zestawienie jest kwintesencją tego, czym dzisiaj odróżnia się KSW od innych 'popularnych organizacji’, które idą 'lajkiem’, 'zasięgiem’, 'propsem’, 'hajpem’ i tymi wszystkimi amerykańskimi słowami, których nie znam…
