UFC

Gamrot miał być rezerwowym na starcie Chandler vs Gaethje! „Później przyszła oferta na walkę z Ferreirą. Zastanawiałem się minutę…”

Mateusz Gamrot w ostatnim wywiadzie zdradził, że miał być rezerwowym zawodnikiem na pojedynek Justin Gaethje vs Michael Chandler.

Do wspomnianej walki doszło na gali UFC 268. Fighterzy otworzyli główną kartę walk i dostarczyli kibicom ogromnych emocji. Zobaczyliśmy trzyrundową wojnę w wykonaniu czołowych zawodników kategorii lekkiej.

Wszyscy spodziewali się szybkiego nokautu, jednak fighterzy mocno zaskoczyli i przez trzy rundy toczyli widowiskowy pojedynek w stójce. Wymienili ogromną liczbę ciosów, były momenty, kiedy wydawało się, że starcie zakończy się przed czasem, jednak o wyniku decydowali sędziowie. Jednogłośnie wskazali wygraną Justina Gaethje.

Co ciekawe, Mateusz Gamrot w ostatnim wywiadzie dla portalu Polsat Sport przyznał, że miał być zawodnikiem rezerwowym na ten pojedynek, jednak kiedy dostał ofertę walki z Diego Ferreirą, zdecydował się na starcie z Brazylijczykiem.

Miałem być w zastępstwie na walkę Chandler vs Gaethje, ale później przyszła oferta na walkę z Ferreirą na grudzień. Zastanawiałem się minutę, podpisałem kontrakt i go odesłałem – przyznał Gamer.

Polak swój kolejny pojedynek stoczy na Fight Night 199. Wydarzenie odbędzie się 18 grudnia i będzie ostatnią galą UFC w tym roku. Przed Gamrotem duże wyzwanie, jednak zwycięstwo otworzy mu drogę do pojedynków z rywalami z top 10.

Sprawdź!  (VIDEO) Jan Błachowicz nie myśli na razie o rewanżu. "Nie interesuje mnie co, czemu i dlaczego"

Kolejny przeciwnik byłego mistrz KSW znajduje się bowiem na 11 miejscu w rankingu. Dwa ostatnie pojedynki Diego Ferreiry zakończyły się jednak porażką.

W lutym po niejednogłośnej decyzji przegrał z Beneilem Dariushem, który zajmuje 3. miejsce w klasyfikacji. Natomiast w maju Brazylijczyk nie zrobił wagi i starcie odbyło się w catchweightcie. Tym razem Ferreira został znokautowany w drugiej odsłonie przez Gregora Gillespie.

Cieszy mnie to, że UFC zauważa we mnie potencjał. Myślę, że wypracowałem to sobie moją drogą przed UFC. Oni już wcześniej zdawali sobie sprawę, jaki mam potencjał w tej kategorii. Jestem miło zaskoczony, że teraz mam rywala z TOP 15 – dodał Gamrot.

Źródło: Polsat Sport

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.