UFC

Colby Covington wyzywa po wygranej na UFC 272! „Czas na śmiecia z bagien Luizjany!”

Na UFC 272 w końcu ujrzeliśmy rozwiązanie konfliktu pomiędzy Colby Covingtonem i Jorge Masvidalem. „Chaos” zdominował oponenta, a po walce wyzwał kolejnego dawnego kolegę z sali treningowej!

Walka wieczoru UFC 272 była wyczekiwana od lat. Jorge Masvidal wielokrotnie w wywiadach podkreślał, że prędzej, czy później dopadnie Colby Covingtona. Ten zresztą nie pozostawał dłużny, zazwyczaj nazywając dawnego sparingpartnera „Ulicznym Judaszem”. Gdy jednak w końcu doszło do pojedynku czołowych półśrednich, było ono zdecydowanie jednostronne.

„Chaos” kompletnie zdominował „Gamebreda” swoimi zapasami i zwyciężył pewną, jednogłośną decyzją sędziów. Jorge Masvidal miał swoje momenty, jednak nie znalazł odpowiedzi na ciągłą presję wywieraną przez Covingtona. Colby kontrolował rywala w parterze przez dobre 10 z 25 minut walki wieczoru UFC 272.

Gdy doszło do wywiadu, „Chaos” nie potrzebował wiele czasu na mikrofonie. Jego rozmowa z Joe Roganem trwała około minuty, a fighter zdołał przywitać z powrotem komentatora, podziękować służbom cywilnym i… wyzwać Dustina Poiriera!

Przejdźmy do poważnych spraw, Joe. Właśnie pozbyłem się śmiecia z Miami, a teraz czas na śmiecia z bagien Luizjany! Gdzie jesteś, Dustin Poirier, ty pizdo? Powiedziałeś, że możemy to zrobić od razu! Podaj miejsce, Dustin. Weź ze sobą tą wywłokę, którą nazywasz żoną, swojego bachora i do zobaczenia niebawem. Jesteś następny!

„The Diamond” to kolejny z zawodników American Top Team, który jest celem „Chaosa”. Zwycięzca main eventu UFC 272 niejednokrotnie obrażał Poiriera w wywiadach. Jeszcze we wrześniu Colby Covington twierdził, że to z Dustinem spotka się w kolejnej walce.

Sprawdź!  Dustin Poirier zdradza, który z rywali uderzał najmocniej! "Bez dwóch zdań, najlepszy uderzający. Przegrałem, a on..."

Co do samego „The Diamonda”, przebywa on obecnie na wakacjach z rodziną. Po raz ostatni widzieliśmy go na UFC 269, gdzie poległ w próbie odebrania tytułu mistrzowskiego Charlesowi Oliveirze. Brazylijczyk zwyciężył przez poddanie w 3 rundzie.

Źródło: UFC YouTube

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.