Du Plessis wyzywa Adesanyę! Przypomniał mu jego własne słowa
Mistrz wagi średniej UFC Dricus Du Plessis w najnowszym wywiadzie zwrócił się bezpośrednio do Israela Adesanyi. Afrykaner przypomniał niedoszłemu rywalowi jego własne słowa.
Popularny „Stillknocks” w ubiegłym roku znokautował Roberta Whittakera i ustawił się w kolejce do walki z Israelem Adesanyą. Panowie stanęli też do gorącego face to face, po którym sporo słów krytyki padło pod adresem „The Last Stylebendera”.
Niestety termin wrześniowej gali w Sydney nie odpowiadał kontuzjowanemu Du Plessisowi. Na jego miejsce wskoczył Sean Strickland i zaskakująco pokonał Nigeryjczyka z Nowej Zelandii. Amerykanin stracił tytuł na rzecz byłego mistrza KSW już przy pierwszej okazji, podczas styczniowego UFC 297.
Du Plessis wyzywa Adesanyę
Mistrz wagi średniej gościł niedawno w podcaście Hustlers Corner. Tam zdradził, iż pragnie, by to właśnie Adesanya był jego pierwszym przeciwnikiem w obronie mistrzostwa. Przypomniał przy okazji „Izzy’emu” jego własne słowa:
– Mówiłeś, że przeciągniesz moje zwłoki przez całe RPA. Bądź słowny i walcz ze mną, zróbmy to!
Dricus Du Plessis przymierzany był też do ewentualnego występu na jubileuszowej gali UFC 300. Afrykaner przyznał, że urazy nie pozwoliły mu na rozpoczęcie przygotowań, ale trwają negocjacje w kwestii powrotuL
– Rozmawiamy i negocjujemy. Ludzie chcą zobaczyć ten pojedynek. Ja zmierzę się z każdym kogo przede mną postawią. Chcę bić się z najlepszymi zawodnikami. W głębi serca chciałbym zawalczyć z tym rywalem, z którym walki oczekują moi fani. Chcę jednak stoczyć jeszcze dwie walki w tym roku, to byłoby dla mnie idealne rozwiązanie.