Najman sprawi niespodziankę na Clout MMA? „Nigdy nie unikałem trudnych rywali. Konfrontowałem się z Pudzianowskim”
Marcin Najman zabrał głos przed pojedynkiem w Clout MMA. Freak fighter dołączył do nowej organizacji i stanie przed wielkim wyzwaniem.
„El Testosteron”, który w formule MMA jest na fali trzech zwycięstw, zmierzy się z byłym pięściarzem Andrzejem Fonfarą. Zwyciężył on 30 z 36 zawodowych walk, w tym 18 przez nokaut. Sięgnął również m.in. po tytuł mistrza świata IBO w kategorii półciężkiej.
Zdaniem kibiców i bukmacherów Najman jest gigantycznym faworytem. Ten jednak widzi swoje szanse, gdyż jest to starcie w MMA, a nie w formule bokserskiej. Dodatkowo w ostatnim wywiadzie dla fansportu.pl przypomniał kibicom, że nie unikał pojedynków z trudnymi rywalami.
Ma on na swoim koncie starcie z Mariuszem Pudzianowskim czy dwie walki z Przemysławem Saletą. Wszystkie trzy zestawienia zakończyły się jednak porażkami „El Testosterona” przed czasem. Ponadto dwa z nich zapisały się na kartach historii MMA, w tym debiut „Pudziana” i słynne – Kłopoty, kłopoty Najmana – wykrzyczane przez „Jurasa” oraz „Saleta choke”, czyli duszenie przedramieniem, po którym freak fighter odklepał.
– Nigdy nie unikałem trudnych rywali. Kibice być może zapomnieli, że ja się konfrontowałem z Pudzianowskim. Konfrontowałem się z Saletą, gdzie było do jednej bramki. Doszło do wypaczenia wyniku, sędzia podniósł z pełnego dosiadu.