(VIDEO) „Rafonix” zdradził ile „Don Kasjo” zaproponował mu za walkę w Prime! „Tyle to możesz sobie wsadzić w…”
Marcin „Rafonix” Krasucki przerwał milczenie po tym, jak Kasjusz „Don Kasjo” Życiński zarzucił mu nieuczciwe podejście w stosunku do federacji PRIME SHOW MMA. Streamer twierdzi, że to medialny włodarz tej organizacji napastował go telefonami i na siłę chciał przekonać go, aby dołączył do konkurencji.
We wtorek 27 września „Don Kasjo” na swoim instagramowym stories opublikował minutowy filmik, w którym oskarża „Rafonixa” o bycie fałszywą osobą. Według niego Marcin Krasucki miał skontaktować się z nim w celu zaoferowania swojej osoby federacji PRIME SHOW MMA.
Podczas rozmowy miał on narzekać na FAME MMA, twierdząc, że organizacja ze Swarzędza blokuje mu walki i nie daje okazji, aby zarobić trochę pieniędzy. Według „Don Kasjo” „Rafonix” miał potrzebować środków w związku z narodzinami syna w kwietniu 2022. Obaj mieli przez chwilę negocjować warunki, lecz Krasucki ostatecznie zdecydował się na pozostanie w dotychczasowej federacji.
Skriny ich rozmów, miały trafić do prezesa FAME – Rafała Pasternaka. Kasjusz Życiński na wieść o tym wściekł się i zaatakował „Rafonixa” w swoich social mediach nazywając go „bitą pałą”.
„20 nieodebranych połączeń od Ciebie, spamowałeś mnie”
Marcin Krasucki postanowił nie milczeć, tylko przedstawić swoją wersję wydarzeń. Według niego rzeczywiście był moment, kiedy rozmawiał z „Don Kasjo” o ewentualnej walce na PRIME. Medialny włodarz miał zorientować się dokładniej odnośnie warunków takiego pojedynku i powrócić z odpowiedzią.
Jak twierdzi „Rafonix„, Kasjusz od samego początku był bardzo nakręcony i namawiał go na zmianę federacji, proponował walkę mu walkę z Łukaszem „Kamerzystą” Wawrzyniakiem w boksie w małych rękawicach na nadchodzącej gali, która będzie miała miejsce 1 października w Radomiu.
– Nakręcałeś mi makaron na uszy. Byłem w sklepie i robiłem zakupy, nagle widzę 20 nieodebranych połączeń od Ciebie. Myślę: „what the fu*k” gościu? Dowiedziałeś się, że walka mi sie wyje**ła w FAME, to spamowałeś mój telefon. Miałeś się orientacyjnie dowiedzieć, bo opowiedziałem Ci swoją historię.
„Dzwoniłeś po moich trenerach, miałem cię w pi**zie!”
„Rafonix” twierdzi, że wstępnie zgodził się na walkę z „Kamerzystą” na zaproponowanych warunkach, lecz wszystko było jeszcze w bardzo wczesnej fazie i nie można w tym wypadku mówić o konkretach. Zdradził także jakie kwoty dotyczące gaży wchodziły tutaj w grę.
– Zapytałeś się mnie (Kasjusz – przyp. red.) ile chcę za walkę. Odpowiedziałem że 400 (tysięcy – przyp. red.). Poruszyłeś temat i powiedziałeś, że „Nie, 200.” . Dwieście gościu możesz sobie wsadzić w tyłek. Nie mogłeś się potem do mnie dodzwonić, to dzwoniłeś po moich trenerach, bo miałem Cię w pi**zie! Taki nachalny jesteś. Tak Ci zależało!
Marcin Krasucki w dalszej części stories nadal przekonywał, że to nie on „pucował się” o walkę, lecz to Kasjusz w momencie kiedy dowiedział się, że „Rafonix” nie może dogadać się z FAME zaczął do niego wydzwaniać i proponować mu przejście do PRIME, gwarantując mu odpowiednią ilość walk oraz pomoc w rozwiązaniu obowiązującego kontraktu.
– Takie gadanie, że ja się kogoś prosiłem, że ja pieniędzy nie mam, co to są za kłamstwa ku*wa?! Nigdy nie napisałem do nikogo, że nie mam siana. „Daj mi walkę, bo nie mam pieniędzy. Bo jestem biedny, to daj mi walkę”.
Nagranie z pełną wypowiedzią Marcina „Rafonixa” Krasuckiego:
Źródło: Instagram
- Tomasz Narkun wróci do KSW? „Trochę biję się z myślami, bo…”
- Definitywny koniec? Okniński szczerze o współpracy z Ferrarim [VIDEO]
- Chuzhigaev z kolejną szpilą w Narkuna! Dojdzie do rewanżu w KSW?
- Najman okradziony przez gangsterów! „El Testosteron” mocno odpowiada
- Okniński wspomina 1. walkę MMA w Polsce. Zdradził kulisy! [VIDEO]