Szpilka przed starciem z Denisem: „Bardziej chciałem walczyć z Don Diego. Zaimponował mi strasznie tym, że…”
Już w tę sobotę odbędzie się gala High League 4 i wyczekiwany pojedynek pomiędzy Arturem Szpilką oraz Denisem Załęckim, który wzbudza ogromne emocje.
Obaj zawodnicy stoczą swoją drugą walkę w formule MMA. Szpilka w debiucie pokonał Siergieja Radczenkę, natomiast Załęcki przegrał z Mateuszem Kubiszynem. Kibice już nie mogą doczekać się starcia, które może zakończyć się ciężkim nokautem z jednej lub z drugiej strony.
-> OGLĄDAJ GALĘ HIGH LEAGUE 4
Artur Szpilka o „Don Diego”
Po Rundkach przed galą High League 4 Artur Szpilka w rozmowie z TVreklama został zapytany o ostatniego rywala „Bad Boy’a”, czyli Mateusza Kubiszyna. Przyznał, że tak naprawdę wolał zmierzyć się z zawodnikiem GROMDY, niż z Denisem Załęckim. Nie wyklucza, że w przyszłości dojdzie do takiego pojedynku.
– To nie jest moja decyzja. Ja powiedziałem tak szczerze, że mogę walczyć z jednym i drugim. Bardziej chciałem walczyć z „Don Diego”, no ale wyszło, że walczę z Denisem. Jeden i drugi zawodnik jest w tym świecie dużo dłużej niż ja. Dla mnie to jest nowość i wyzwanie. Na razie skupiam się wyłącznie na tej walce. Są jakieś plany, ale skupiam się na tej walce. Mam nadzieję, że zdrowie będzie. Jak będzie wszystko ok, będziemy mogli rozmawiać. Mniej więcej coś tam wiem, ale jest tylko Denis, dlatego nie podejmuję tematu innych walk.
„Szpila” przyznał również, że Kubiszyn zrobił na nim ogromne wrażenie ostatnim pojedynkiem na gołe pięści, w którym zmierzył się z Vasylem Halychem. Zawodnik przetrwał kryzys i odniósł kolejne wielkie zwycięstwo w federacji GROMDA.
– Mega walka, Mateusz mi zaimponował strasznie tym, że w kryzysowych momentach znalazł na niego rozwiązanie. Lewy prosty już nie wchodził, nie wchodził prawy sierpowy, to znalazł podbródek, który dwa razy go ukąsił i tym go zniechęcił do dalszej walki.
-> Nie przegap premiery książki o legendarnym chuliganie!
Kursy bukmacherskie na walkę Artur Szpilka vs. Denis Załęcki
Galę HIGH League obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.
- Wygrana Artura Szpilki – 1.45 (Otwórz konto i obstaw)
- Wygrana Denisa Załęckiego – 2.37 (Otwórz konto i obstaw)
-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus