PRIME SHOW MMA

„Millu” udanie debiutuje w Prime Show MMA. Wygrywa po jednogłośnej decyzji sędziów

Za nami kolejne starcie gali Prime Show MMA, w main evencie której dojdzie do sportowego starcia pomiędzy Normanem Parke i Grzegorzem Szulakowskim.

W tym zestawieniu zmierzyło się dwóch debiutantów, którzy dotychczas nie mieli okazji walczyć w klatce i dopiero poznają sporty walki. Mateusz „Millu” Mil zmierzył z Mikołajem Jędruszczakiem i w oczach bukmacherów był sporym faworytem.

Mateusz Mil rozpoznawalność zdobył dzięki udziałowi w formatach telewizyjnych Top Model i Hotel Paradise. Natomiast Mikołaj Jędruszczak w ostatnim czasie realizuje się jako postać medialna – występował np. w Tańcu Gwiazdami czy Hotelu Miłości.

RELACJA

Runda 1:

Obaj zaczęli od niecelnych ciosów. Milu coraz częściej zaczął używać niskich kopnięć, które zaczynał odczuwać jego rywal. Po jednej z akcji Mateusz trafił potężnym prawym. Następnie walka trafiła do parteru, gdzie Milu zaczął obijać rywala i mimo kanonady ciosów Mikołajowi udało się przetrwać. Starcie wróciło do stójki, gdzie jednak nic się nie wydarzyło do końca rundy.

Runda 2:

Pierwszy lewym prosty rozpoczął Jędruszczak. Milu trafił piekielnym prawym i następnie obalił swojego rywala i szybko zdobył dosiad. Mateusz cały czas szukał możliwości do zadawania ciosów, jedna mało uderzeń trafiało na szczękę rywala. 

Sprawdź!  Marcin Wrzosek zawalczy z "Arabem" na Prime Show MMA! "Najmocniejszy freak fighter kontra były mistrz KSW"

Runda 3:

Znowu mocno z ciosami ruszył Jędruszczak, który niespodziewanie posłał rywala na deski. Następnie Mikołaj poszedł do parteru i zajął pozycję boczną. Jędruszczak zdobył dosiad. Po kilku ciosach, zaczął pracować nad duszeniem, co wykorzystał Milu, który przetoczył rywala i sam znalazł się na górze. Przez nieaktywność sędzia podniósł walkę do góry. Po wznowieniu Mateusz poszedł do przodu i w końcówce trafił przeciwnika potężnym wysokim kopnięciem.

Mateusz „Millu” Mil pokonał Mikołaja Jędruszczaka przez decyzję sędziowską

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.