High League

Denis Załęcki odpowiada na rzucone wyzwania! „Odniosę się do tych śmiesznych zaczepek…”

Denis Załęcki udanie debiutował na gali HIGH League 2 i w trzy rundowym pojedynku nie dał żadnych szans Alanowi Kwiecińskiemu. Ponad 20 kg cięższy „Bad Boy” nie pozostawił złudzeń i wygrał jednogłośną decyzją sędziowską. Po pojedynku w sieci zawrzało i głośny debiut zawodnika z Torunia postanowiło skomentować kilku potencjalnych rywali.

Głos po wygranej Załęckiego zabrał m.in. jego były rywal – Vasyl Halych. „Bad Boy” walczył już z Ukraińcem na gali GROMDA, gdzie do finału wyszedł ze złamaną ręką. Załęcki przegrał wówczas przez TKO, a w walce używał tylko jednej ręki.

Halych postanowił skomentować wygraną Denisa na HIGH League 2 i napisał w ostrych słowach, że wygrałby z „Bad Boyem” w 30 sekund. Kolejnym, który rzucił wyzwanie Denisowi jest zawodnik organizacji Krwawy Sport. Torunianin nie przejął się jednak propozycją walki z nim.

Najgłośniej zrobiło się za sprawą komentarza Mateusza „Don Diego” Kubiszyna, czyli mistrza GROMDY i pogromcy Krystiana „Tysona” Kuźmy – przyjaciela Załęckiego. „Don Diego” w ostrych słowach skomentował zachowanie „Bad Boya” przed pojedynkiem i kilkukrotne uderzenie rywala na face-to-face. Kubiszyn skomentował również słowa o tym, że Załęcki byłby chętny na walkę z Mariuszem Pudzianowskim, a na koniec poruszył kwestię dopingu w sporcie.

Sprawdź!  Alberto zmierzy się z Tyburskim na ulicy? "Nawet bym nie musiał sobie rąk brudzić, a chłopaka by niegrzecznie potraktowali"

Bad Boy reaguje na rzucone mu wyzwania!

Załęcki postanowił opublikować obszerny post, w którym odpowiedział na wyzwania, jakie rzucili mu zawodnicy innych organizacji.

No i wielkie podziękowania dla High League za możliwość walki w waszej federacji! Super podejście do zawodników!

No i tak już bardziej na chłodno! Co do Ciebie Alan, wiesz doskonale jaki jestem i jak odpowiednio mnie podkręcić, co perfekcyjnie wykorzystałeś i ja wyszedłem na tego złego, ale nie ma co gadać. Każdy w tym internetowym świecie prowadzi jakąś grę. Dzięki za walkę, bo pokazałeś, że masz charakter. Mogłeś nie uciekać tyle i faktycznie się bić jak zapowiadałeś, ale i tak szacun, że tyle razy się podnosiłeś!

A publiczność? Tak wszystkim łatwo ocenić z boku! Nie wyzywałem wszystkich, tylko hejterów którzy przyszli obejrzeć walkę, a nie potrafią się zachować. Jeśli normalna część publiki poczuła się urażona, to mogę was przeprosić. Nigdy nie chciałem obrazić normalnych osób. A reszta? Tacy urażeni jesteście, że zawodnik, który zostawił kawałek siebie podczas walki, nie może dojść do słowa, bo nagle każdy chce sobie gwizdać i mu puściły nerwy? To jest fair? Nie! Nagle każdy zapomina jak Alan wpadał w innych zawodników, odzywał się i cisnął ze wszystkimi. Chorągiewki! Jak chodziłem po arenie to nikt nawet się nie spojrzał! Tacy właśnie jesteście.

Dziękuję tym normalnym, wiem, że osoby, o których pisze to zaledwie ułamek i mam za sobą tez wspaniałych kibiców i to właśnie wam dziękuję!

Jeszcze tylko krótko odniosę się do tych śmiesznych zaczepek w internecie, bo nagle, każdy ma coś do powiedzenia gdy widzi $$$. Nawet jakieś zwykle no nejmy, z jakichś podrzędnych federacji nagle zaczęły mnie obrażać. Naprawdę myślicie, że nabijecie sobie na mnie wyświetlenia czy napełnicie portfel moim kosztem? Ja mam się bić z ludźmi, których Alan z którym wygrałem miałby na liścia? Jeśli myśleliście, że będę się bił z każdym, bo się podpalę gdy mnie obrazicie, to jesteście w błędzie. Teraz nagle każdy chce ze mną walczyć i każda federacja która mnie źle potraktowała chce żebym walczył u nich. Teraz? Wasze niedoczekanie!!! Zarabiajcie sobie i nabijacie wyświetlenia na kimś innym. Nie będę nawet reagował na te wasze błagalne modły o trochę fejmu. 🙂

smma

Kacper, lat 33. MMA interesowało mnie jeszcze przed tym, jak Mariusz Pudzianowski wchodził do klatki KSW. Pamiętam, jak po tym wydarzeniu wszystko nabrało rozpędu. Zagorzały fan Joanny Jędrzejczyk i Mateusza Gamrota. Na co dzień mieszkam w Hiszpanii i tam też trenuje w jednym z klubów bokserskich w Alicante.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.