Gleba ujawnił kulisy dołączenia do turnieju FAME 26: „Denis powiedział mi…” [WIDEO]

Patryk Tołkaczewski wyjaśnił kulisy dołączenia do obsady turnieju, który odbędzie się na FAME 26. „Gleba” rozwiał wątpliwości, iż dzwonił do Denisa Załęckiego, ale bynajmniej nie z prośbą o zgodę na występ.
Były zawodnik organizacji KSW oraz GROMDY już od dawna pukał do drzwi świata freak fightów. Gdy wydawało się, że „Gleba” nigdzie nie dołączy, po jakimś czasie pojawił się na programie Eliminator, gdzie brał udział w głosowaniu, w którym widzowie wybierali obsadę Golden Tournament.
Początkowo Tołkaczewski znalazł się poza obsadą. Koniec końców jednak znalazło się dla niego miejsce i w ćwierćfinale zmierzy się z Marcinem Sianosem.
FAME 26 PPV – Oglądaj na żywo
Transmisja FAME 26 PPV dostępna jest do wykupienia na stronie organizacji. Cena PPV zaczyna się od 49,99 zł, co jest niemałą kwotą. Galę możesz jednak obejrzeć za mniej, niż połowę tej ceny! Jak odebrać kod PPV? Wystarczy, że zastosujesz się do tych prostych kroków:
1️⃣ Wypełnij formularz, a po chwili otrzymasz unikalny link rejestracyjny.
2️⃣ Zarejestruj z linka nowe konto w FORTUNIE i wpłać 20 zł depozytu.
3️⃣ Zweryfikuj konto i zagraj kupon za 20 zł z dowolną walką na FAME MMA 26.
4️⃣ Po weryfikacji, otrzymasz e-mail z kodem, który możesz aktywować na stronie FAME MMA.
PAMIĘTAJ, że musi być to pierwszy obstawiony kupon na koncie. Po dokonaniu rejestracji, musi on zawierać zakład na walkę z karty FAME 26 za co najmniej 20 PLN. Tak wygląda przykładowy kupon:

Gleba ujawnił kulisy dołączenia do turnieju FAME 26
Podczas programu Eliminator Patryk wyjaśnił, iż przed wyrażeniem zgody na dołączenie do obsady zadzwonił do Denisa Załęckiego. Cała wypowiedź brzmiała tak, jakoby Tołkaczewski potrzebował aprobaty „Bad Boya”.
O to też byłego GROMDZIARZA zapytał Michał Tuszyński z redakcji Fansportu TV. „Gleba” rozwiał wszelkie wątpliwości:
– Sprawa wyglądała tak. Dzwoni do mnie FAME, pyta się: „Gleba, wchodzisz w turniej?”, ja się zapytałem: „Kto jest w turnieju?”. „Ten, ten, ten i Denis”. Ja mówię: „Słuchajcie, jak Denis jest, no to nie będę walczył”. Ale rozłączyłem się, zadzwoniłem do Denisa, porozmawiałem z Denisem – o szczegółach nie będę mówił. I powiedział, żebym wszedł, że mam rodzinę, muszę zarabiać pieniądze na przyszłość.
– A to, że się stało, jak się stało, to wiadomo, że on tu jest gwiazdą FAME’u i ja odszedłem od tej walki. Ja z kolegą bić się nie chcę. Wyczekałbym swoje i zawalczyłbym następnym razem. Mogą ludzie tego nie kumać, ale taki już jestem.
Ostatecznie Denisa Załęckiego na FAME 26 nie zobaczymy. Torunianin podpadł szefostwu FAME i został usunięty z karty walk. Jego miejsce zajął inny Załęcki. To ojciec „Bad Boya”, Dawid „Crazy” zmierzy się z Michałem Pasternakiem.