GROMDA

Nowy ranking GROMDA! Znamy TOP 10 zawodników walk na gołe pięści

Zgodnie z zapowiedziami Mariusza Grabowskiego organizacja GROMDA zaprezentowała odświeżony ranking bijoków walk na gołe pięści.

Przed kilkoma dniami GROMDZIE „stuknęło” 5 lat. Największa w Europie organizacja walk na gołe pięści na dobre zagościła w pamięci i kalendarzach kibiców. Ci co 3 miesiące regularnie zbierają się przed ekranami i na hali w Pionkach, by podziwiać ciężkie nokauty i pojedynki do ostatniego tchu.

Nowy ranking GROMDA

W tym czasie wielu zawodników, z Polski i zagranicy, spróbowało swoich sił w charakterystycznym ringu 4×4 m. Nie każdy poradził sobie najlepiej, ale każdy podkreślał, jak świetnym miejscem jest GROMDA.

Przez te 5 lat doszło też do wielu hitowych starć i pojawili się zawodnicy, którzy z marszu stanowili o sile organizacji. Przez jakiś czas brakowało aktualizacji rankingów GROMDY, przy czym Mariusz Grabowski bił się w pierś zapowiadając, że wkrótce poznamy nowe zestawienie. Wczoraj, cytując słynne słowa Kamila Grosickiego, „nadszedł dzień dzisiejszy”.

Na szczycie „łańcucha pokarmowego” znalazł się oczywiście niepokonany, niekwestionowany mistrz – Mateusz „Don Diego” Kubszyn. Za jego plecami uplasował się „Balboa”, który na ostatniej gali pokazał, że należy do ścisłej czołówki.

Sprawdź!  SCARFACE wraca na GROMDA 19! "Liga mistrzów walk na gołe pięści nadchodzi"

Miejsca 2 i 3 to „Słomka” oraz „Scarface”, który zwyciężywszy w turnieju zbliżył się do starcia o pas. Na czwartej pozycji znalazł się Łukasz „GOAT” Parobiec, a Jakub „Joker” Szmajda zamknął pierwszą piątkę.

Mistrz GROMDY, niepokonany w walkach na gołe pięści DON DIEGO, król nokautu BALBOA, polski góral SŁOMKA, człowiek z blizną o walecznym serduchu SCARFACE oraz najtwardsi goście w tej brutalnej i epickiej grze. Najtwardsi z hardych ulicznych łotrów… TOP 10, czyli najlepsi z najlepszych w walkach na gołe pięści – czytamy w poście z drabinką.

Poniżej widzicie pełne TOP 10 rankingu GROMDA. Jak oceniacie zestawienie? Co byście zmienili? Dajcie znać w sekcji komentarzy.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.