KSW

Łopaczyk nokautuje Szczepaniaka! Trafia potężną serią ciosów! [WIDEO]

Gala XTB KSW 104 w Gorzowie Wielkopolskim przyniosła mocne zderzenie w wadze półśredniej. Numer siedem rankingu tej kategorii wagowej, niepokonany od czterech walk Tymoteusz Łopaczyk (12-3, 6 KO, 3 Sub), zmierzył się w okrągłej klatce z niepokonanym od pięciu starć Oskarem Szczepaniakiem (7-1, 3 KO).

Tymoteusz Łopaczyk ma za sobą udany debiut w organizacji KSW. Podczas gali KSW 95 zmierzył się z Brianem Hooiem i zwyciężył z nim na pełnym dystansie. Od lat jest czołowym zawodnikiem wagi półśredniej w Polsce. Zawodową rywalizację rozpoczął w roku 2016. Do dziś stoczył piętnaście pojedynków i dwanaście z nich wygrał. Dziewięć razy kończył rywali przed czasem.

Oskar Szczepaniak jest na fali pięciu wygranych z rzędu. W okrągłej klatce zadebiutował podczas KSW 67, ale musiał wówczas uznać wyższość Yanna Liasse. Po tym starciu 25-latek zawalczył na gali organizacji SBS i wygrał już w pierwszej rundzie przez nokaut. Po powrocie do KSW pokonał Raimondasa Krilavičiusa, a następnie w świetnym stylu znokautował Adriana Gralaka oraz Michała Gniadego. W ostatniej walce zmierzył się z doświadczonym Adrianem Zielińskim i ponownie zwyciężył.

KSW 104: Łopaczyk vs. Szczepaniak

RUNDA 1: Łopaczyk straszył wysokim kopnięciem, Szczepaniak próbował okopać mu nogę wykroczną. Oskar atakował prostym, Łopaczyk zdążył połapać się w taktyce rywala. Znakomita obrotówka Szczepaniaka, który naruszył „Miodożera”! Tymek pozostał w grze, ale rywal rozbijał go kolejnymi atakami. Łopaczyk doskakiwał z atakami, Szczepaniak celnie kontrował prawym crossem. Kapitalna seria Łopaczyka! Zachwiało Szczepaniakiem, który próbował się ratować pójściem w nogę, ale nie wrócił do walki!

Sprawdź!  Trener Okniński zaskoczony nokautem na Materli! Proponuje rewanż z Kołeckim: "Brawo Pudzian, jestem w szoku"

Wynik walki: Tymoteusz Łopaczyk wygrał przez TKO w 1. rundzie!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.