MMA

Marcin Różalski o konfidentach! „Walczą, trenują, a powinni być gnani! Je**ć Was…”

Marcin Różalski ponownie wypowiedział się na temat konfidentów i jak zwykle nie zostawił na nich suchej nitki! Zawodnik zapowiada, że jeśli do końca września nie dostanie oferty walki to już nie zobaczymy go w ringu.

W ostatnim wywiadzie oprócz głośnego konfliktu z Alanem Kwiecińskim popularny „Różal” poruszył też kilka innych kwestii. Zobacz: Marcin Różalski ostro wyjaśnia Alana Kwiecińskiego! „Jak chcesz się bić to przyjedź! Ja ci zrobię taki ku**a fejm, że jak będą…”

„Różal” to prawdziwy weteran sportów walki. W swojej bogatej karierze toczył walki w takich formułach jak: K1, Boks, Muay-Thai, Boks, MMA. Od początku swojej przygody z mieszanymi sztukami walki walczył dla KSW. Na gali KSW 39 w zaledwie 16 sekund znokautował Fernando Rodriguesa Jr zdobywając pas mistrzowski w wadze ciężkiej, który został przez niego kilka dni później zwakowany. To był jego ostatni pojedynek dla federacji KSW.

Następnie związał się z organizacją DSF, co było dla niego powrotem do kickboxingu. Dla tej organizacji stoczył tylko jedną walkę. Na DSF Kickboxing Challenge 14 pokonał przez decyzję Petera Grahama. W swoim ostatnim boju na gali GENESIS w walce na gołe pięści przegrał przez TKO z legendarnym Joshem Barnettem – byłym zawodnikiem UFC.

Marcin Różalski o konfidentach

To nie pierwsza wypowiedź „Różala” na temat konfidentów! Zawodnik znany jest ze swoich zasad, których trzyma się przez całe życie i nie wyobraża sobie tolerowania osób, które poszły na współpracę z policją. W zeszłym roku w wywiadzie z myMMA.pl poruszył temat Krzysztofa Jotko – zawodnika UFC.

Sprawdź!  Za te pieniądze Okniński wyszedłby do walki z Najmanem! "Mógłbym nawet przegrać" [WIDEO]

„Słuchaj z nim było tak, że wszyscy się znali z nim, przyjeżdżał do nas trenować. Mieliśmy nawet wspólnego sponsora odzieżowego (…) ja byłem wtedy trenerem w WCA i byłem na kroplówkach. I przychodzi taki Jasiu mój kolega i pokazuje mi papier. Ja czytam i ku**a nie wierze.”

 To jest prawilna osoba, którą on wpier****ł do pudła. Wszystko powiedział, jakie pieniądze płacił, ile tego wziął, gdzie zostawiał pieniądze, jak odbierał – wysprzęglił się strasznie – komentował wówczas Różal.

„Wysłałem to do niego i się pytam: „powiedz, że to nie prawda?”. Patrzę odczytane, cisza. Ja piszę znak zapytania. I za jakiś czas: „Bo ja byłem młody”. A ja: „dobra, ch*j Ci w ryj”.”

„On mówi, żeby był młody. Młody to by był jakby miał 14 lat. Tak jest w papierze – on jest sportowcem, on trenuje MMA, paląc marihuanę on odreagowywał stres. To tak odreagował stres, że wentyl puścił, rozje**ł się na chłopaka. To chyba mu się popier***ło u Drzyzgi w programie i zjechało mu gwiazdorstwo.”

„To była osoba, z którą ja się zakolegowałem. Spał u mnie w domu, byliśmy pod szyldem TERRORYMU, chłopacy itd., a tu wychodzi taki gnój. Z bezradności to mi ręce opadły. Co innego jakby powiedział, że było kiedyś coś takiego, zaje*ałem się doje*ałem do pieca. Dobra Krzychu znajomymi będziemy zawsze, ale idź swoją drogą, a ja idę swoją. A tu takie pajacowanie, cały czas palenie frana.”

W ostatnim wywiadzie również dla portalu myMMA.pl Różalski w ostrych słowach wypowiedział się na temat pseudo przestępców, którzy poszli na współpracę z policją.

Sprawdź!  Różal wróci do walki na gołe pięści? Parobiec otwarty na pojedynek! "Jesteśmy kumplami, ale w ringu..."

Wróćmy do przestępczości. Są przestępcy, jacyś gangsterzy, bandziory i mają wśród siebie kogoś kto poszedł i ich sprzedał. To jest zdrajca. Tylko teraz widzisz zdrajca, zdrajcy nierównemu, bo jeżeli w Twoim środowisku ktoś Cię sprzeda i tak dalej to go ganisz, twoi koledzy go ganią, ale jeżeli k*rwa z tej strony wyjdzie konfident, a nie on się naprawił. Nie k*rwa to jest taki sam kłamczuch, taki sam zdrajca i oszust. Tylko, że najbardziej smutne jest to – że ludzie łatwo kupują ich te przemiany.” – zaznacza Różal.

„On nagle jest taki dobry, ale w swoim środowisku jak się trafi jakiś kapuś to już dla nich jest złe be be be, ale ten dobry nie? Ku**a to jest takie wiesz o co chodzi. To jeszcze, że ludzie z nimi pracują, współpracują, promują k*rwa, na tych galach walczą, trenują ich, oni powinni być gnani. A taki frajer wie, że jest frajerem powinien zawiesić pi*dę i się nie wychylać i siedzieć na dupie. Nie jest tak, a będzie jeszcze gorzej.” – mówi wściekły Różalski.

Sprawdź!  (VIDEO) Fighter MMA ciężko nokautuje na ulicy! Nie spodobało mu się, że mężczyzna pocałował swoją partnerkę! "Nie mogłem nie zareagować"

„W dzisiejszych czasach nawet nie możesz, jak ja widzę te k*wa internetowe.. Najlepsze jest to gadanie to ten pedał, cwel i tak dalej, a nagle ktoś się odzywa do tego naszego wywiadu jak my nie powiedzieliśmy imienia i nazwiska. I mówimy to j*bana pała, szmata, a on nagle się odzywa pod ten wywiad czyli sam się przyznaje, że jest pałą, k*rwa i szmatą. Rozumiesz? (..) Oficjalnie w dzisiejszych czasach nawet nie możesz jechać i kogoś na pi*dę zaj*bać, bo zaraz k*rwa wrzuci relacje, że go pobiłeś – że taki kozak, a on chce się bić z Tobą w klatce, albo za nim do niego podejdziesz i mu wypi*rdolisz gale to on Ci zacznie już kręcić z daleka ”No, no co uderz! Taki kozak jesteś!”. No ku**a takie są czasy, j*bać was k*rwa pedały! Pozdrawiam wszystkich normalnych, dziękuję, że jesteście, moc z nam

Źródło: myMMA.pl

smma

Kacper, lat 33. MMA interesowało mnie jeszcze przed tym, jak Mariusz Pudzianowski wchodził do klatki KSW. Pamiętam, jak po tym wydarzeniu wszystko nabrało rozpędu. Zagorzały fan Joanny Jędrzejczyk i Mateusza Gamrota. Na co dzień mieszkam w Hiszpanii i tam też trenuje w jednym z klubów bokserskich w Alicante.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.