(VIDEO) Twarz Michaela Chandlera zmasakrowana po walce na UFC 268. Lekarz założył mu 22 szwy!

Na gali UFC 268 doszło do jednego z najlepszych pojedynków w tym roku. Michael Chandler i Justin Gaethje stoczy trzy wyniszczające rundy.
Niemal wszyscy spodziewali się, że pojedynek na szczycie kategorii lekkiej zakończy się przed czasem. Zawodnicy się nie oszczędzali, wyprowadzili wiele ciosów i przewalczyli całe starcie w stójce, a o wyniku decydowali sędziowie, którzy byli jednogłośni.
Chandler miał swoje momenty na początku starcia, ale z czasem Gaethje rozkręcał się coraz bardziej. Zasypywał swojego rywala ogromną liczbą ciosów. Zobaczyliśmy nokdaun i nie wiele brakowało do skończenia przez nokaut, jednak Chandler zaskoczył jednak sercem do walki i ogromną wytrzymałością.
Ostatecznie po jednogłośnej decyzji Gaethje zwyciężył 23 pojedynek w karierze. Fighter powrócił na zwycięską ścieżkę po porażce z Khabibem Nurmagomedovem.
Natomiast Chandler poniósł już drugą porażkę w organizacji UFC. Najpierw znokautował Dana Hookera, następnie sam został znokautowany przez Charlesa Oliveirę, a teraz przegrał po decyzji sędziów.
Po walce Chandler udostępnił nagranie, na którym ma na twarzy maskę z lodu i rozmawia ze swoim synem – Jestem zmuszony cię poinformować, że twój ojciec podjął kilka naprawdę złych decyzji w ostatniej walce. W związku z tym jego twarz była praktycznie nie do poznania. Dla tego też, by przyspieszyć proces leczenia, pragnę nosić tę maskę z „Krainy Lodu”, byś ty, mój syn, wkrótce mógł zobaczyć mnie jeszcze wyraźniej. Kocham Cię, synu, zobaczymy się na szczycie.
Do sieci trafiło również nagranie ze szpitala, do którego porozbijany Chandler trafił po UFC 267. Lekarze musieli założyć byłemu mistrzowi Bellatora aż 22 szwy.
Źródło: YouTube
- Gamrot typuje wynik potencjalnej walki o pas UFC: Topuria znokautuje Pimbletta
- Nieoczekiwana wymiana zdań na konferencji UFC 320. Poszło o… „niebieską platformę” [WIDEO]
- Wikłacz zapowiada polską siłę w UFC: Mój styl różni się od innych, jestem nieprzewidywalny
- Denis Załęcki odpowiedział na zarzuty Szalonego Reportera. Skomentował możliwość powrotu do FAME
- Hooker nie gryzie się w język przed starciem z Tsarukyanem: Nie lubię jego mordy