FAME MMA

Kolejna walka z piłkarzem? Ostra wymiana Daro Lwa z Łukaszem Gikiewiczem! „Oszołomie, mogę cię…”

Popularny „Daro Lew” jeszcze w tym miesiącu na FAME Friday Arena 2 zmierzy się z lekkoatletą Piotrem Liskiem. Kaźmierczuk tymczasem wdał się w mocną wymianę słowną z piłkarskim obieżyświatem, Piotrem Liskiem.

-> Oglądaj FAME Friday Arena 2 w PPV!

Organizacja FAME MMA nie kazała długo czekać kibicom na kolejne ogłoszenie. Już przedwczoraj umieszczono w sieci pełną kartę walk FAME Friday Arena 2, która to gala odbędzie się 29 września w szczecińskiej Netto Arenie. Na kibiców czeka między innymi rewanż w K1 Jóźwiak vs Boxdel 2, czy rozwiązanie konfliktu pomiędzy Arkadiuszem Tańculą i Adrianem „Polakiem” Polańskim.

Dość zaskakująco w rozpisce pojawił się też Piotr Lisek, który dołączył do teamu Artnox. Trzykrotny medalista mistrzostw świata w skoku o tyczce zmierzy się z Dariuszem Kaźmierczukiem. Wielu kibiców obawia się, że słynący ze specyficznych perfermensów „Daro Lew” może nie być najlepszym pomysłem na przeciwnika dla lekkoatlety.

Doświadczony freak fighter swoją uwagę zwrócił jednak w innym kierunku. Na celownik obrał Łukasza Gikiewicza, który jeszcze pod koniec lipca w rozmowie z kanałem Sport Sektor mówił: „Po miesiącu treningu wychodzę i mogę stoczyć walkę z „Daro Lwem”.” Piłkarz KTS Weszło jest też przekonany, że nie byłby na straconej pozycji nawet po imprezie.

Sprawdź!  Znamy rywalkę Linkiewicz na PGE Narodowym? Rysiewski komentuje doniesienia!

Wczoraj ponownie doszło do spięcia obu panów w sieci. Kaźmierczuk, który niedawno z kretesem przegrał z Piotrem Świerczewskim, zamieścił w sieci zdjęcia „Gikiego” z ofensywnym podpisem. Na odpowiedź napastnika nie musiał długo czekać.

Oczy … ci w różne strony, więc nie dziwię się, że mnie nie znalazłeś.

Oszołomie, mogę cię … dzisiaj. Powiedz tylko gdzie.

„Daro Lew” nie poprzestał na jednym wpisie. Niedługo później dodał przerobione zdjęcie Gikiewicza, zamieniając miejscami gałki oczne piłkarza. Jeszcze dziś z kolei dopisał na Twitterze:

– Bez kitu jak mu … w ten pusty dekiel to mu zezol zniknie raz na zawsze.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.