Za nami ciekawa potyczka w limicie kategorii półśredniej. Geoff Neal zmierzył się z Carlosem Pratesem.
Słynący z pseudonimu „Ręce ze stali” Amerykanin już po raz trzynasty zawitał do oktagonu UFC. Nie każda walka kończyła się zwycięstw. Geoff Neal zwyciężał swego czasu nawet z późniejszym mistrzem, Belalem Muhammadem, ale od title shota odsuwały go przegrane z Garrym, Rakhmonovem, czy Thompsonem.
Dziś przyszło mu się mierzyć z kolejną wschodzącą gwiazdą. Carlos Prates to fighter, który, według relacji Michała i Cezarego Oleksiejczuków odpala papierosa od papierosa. To jednak nie przeszkadza mu w klatce, gdzie aż 16. przeciwników odprawiał z kwitkiem przez nokaut. Czy dziś dopisał kolejne KO do rekordu?
UFC 319: Neal vs Prates – relacja z walki
RUNDA 1: Neal zaczął od okopywania nóg Pratesa, który wyczekiwał – aż wyskoczył z obrotówką na korpus. Amerykanin zbliżył się i posłał kilka ciosów na siatce. Prates zaczął się rozkręcać, ale zaraz Neal siadł na nim z bokserską ofensywą. Mocne low kicki Brazylijczyka, który zmuszony był walczyć na wstecznym. Prates uskoczył przed szarżą, skarcił Geoffa ciosami. Klubowy kolega Oleksiejczuka zaczął znajdować rytm, ale Neal nie uginał się nawet po mocnym ciosie na szczękę i pressował. Carlos ruszył z kolanem i lewym, rywal zatrzymał go klinczem na siatce… A równo z gongiem powalił Neala obrotowym łokciem!
Wynik: Carlos Prates wygrał przez KO w 1. rundzie!
Oh my goodness Carlos PRATES pic.twitter.com/wkjaljbt7T
— Spinnin Backfist (@SpinninBackfist) August 17, 2025
CARLOS PRATES JUST KO’d GEOF NEAL WITH A SPINNING ELBOW #UFC319 pic.twitter.com/SmOT2pFhQx
— Octagon Pulse | UFC MEDIA🚨 (@OctagonPulse) August 17, 2025
SPINNING ELBOW AT THE BUZZER 😱 #UFC319
— UFC Europe (@UFCEurope) August 17, 2025
WHAT A KO FROM CARLOS PRATES! pic.twitter.com/avh4J7swyL
