KSW

Dyrektor Sportowy KSW szczerze o Wrzosku: „Nie spodziewałem, że…”

Dyrektor Sportowy organizacji KSW, Wojsław Rysiewski, wypowiedział się o szybkim rozwoju Arkadiusza Wrzoska. Przyznał, że zaskoczyło go to, jak szybko były kickbokser stał się czołową postacią na polskiej scenie.

Warszawiak zadebiutował w zawodowym MMA w sierpniu 2022 roku. Arkadiusz Wrzosek zmierzył się tam z Tomaszem Sararą, którego skończył ciosami w 3. rundzie. Później otrzymywał stopniowo coraz większe wyzwania i z każdym radził sobie znakomicie.

Co więcej, jedynie Tomas Mozny, również były kickbokser, wytrzymał z nim pełen dystans. Następnie zawodnik Uniq Fight Clubu poddał Bogdana Stoikę na Stadionie Narodowym i przejechał się po trzech kolejnych oponentach. Na znokautowanie Ivana Vitasovicia, Artura Szpilki i Matheusa Scheffela Wrzosek potrzebował zaledwie 94 sekund.

Dyrektor Sportowy KSW o Arkadiuszu Wrzosku

Ostatnią wygraną były kickbokser odniósł na gali KSW 100. Wrzosek potrzebował zaledwie 25 sekund, by uporać się z dużo bardziej doświadczonym Brazylijczykiem. O ile „Buffa” znany jest z tego, że nokautuje, bądź sam pada ofiarą nokautów, o tyle spodziewano się, że spróbuje on przetestować parter Polaka.

Sprawdź!  Mariusz Pudzianowski znalazł nowy klub? "Wszystko wskazuje na to, że będzie do nas przyjeżdżał!"

Stało się jednak zupełnie inaczej, co znalazło odzwierciedlenie w najnowszych rankingach KSW. Wrzosek przeskoczył aż 6. pozycji na trzecią lokatę. O tak szybkim rozbłyśnięciu gwiazdy Arka w jednym z ostatnich wywiadów wypowiedział się Wojsław Rysiewski:

Na pewno się nie spodziewałem, że w tak szybkim tempie Arek stanie się czołowym zawodnikiem wagi ciężkiej w Polsce – przyznał Dyrektor Sportowy KSW w rozmowie z Patrykiem Prokulskim dla TVP Sport. – Na pewno się też nie spodziewałem, że w tak krótkiej perspektywie będziemy mówić o realnych terminach walki o pas.

Wrzosek sam już wspomina o ewentualnym title shocie. Na wspominanej gali KSW 100 Phil De Fries znokautował Darko Stosicia i ponownie ukrócił listę potencjalnych przeciwników.

Dyrektor Sportowy KSW podkreślił też, że Warszawiak okazał się strzałem w dziesiątkę nie tylko pod względem sportowym, lecz także medialnym:

Arek jest zawodnikiem kategorii ciężkiej, to zawsze dodaje kilka punktów. Jest wysoki, potrafi się odnaleźć w mediach. Jest też chętny bardzo do takiej pracy.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.