Jan Błachowicz, który w nocy z soboty na niedzielę po raz pierwszy obronił pas mistrzowski UFC w kategorii półciężkiej, na swoich mediach społecznościowych postanowił podziękować fanom za liczne wsparcie, jakie otrzymał przed pojedynkiem. Polak po bardzo dobrym pojedynku wypunktował mistrza kategorii średniej UFC – Israela Adesanyę.
Janek niestety nie mógł zgodnie z planem już dziś powrócić do kraju, by wraz z kibicami cieszyć się z sukcesu. Obostrzenia związane z koronawirusem spowodowały opóźnienie przylotu Polaka do ojczyzny. Jedno jest pewne – była to najważniejsza walka w historii polskiego MMA i kiedy nasz Król nie wracałby do Polski, to na pewno będzie mógł liczyć na świetnie przywitanie ze strony najlepszych fanów na świecie.
- Freak fighter w KSW? Adrian Bartosiński popiera pomysł angażu PashyBicepsa
- Cesarz zstąpi z tronu? Marcin Najman o ewentualnym zakończeniu kariery po FAME 28
- Dan Hooker z uszczerbkiem na zdrowiu przed walką z Tsarukyanem: Straciłem zęba, ale mam to gdzieś
- Marcin Najman zaskakuje: Tomasz Adamek przybił się do walki ze mną
- Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy! GROMDA oddaje hołd Niepodległej [WIDEO]



