
Debiut Artura Szpilki w nowej formule to jedynie kwestia czasu. Pięściarz rozpoczął przygotowania i ma za sobą pierwsze treningi.
„Szpila” w zawodowym boksie wygrał 24 z 29 pojedynków. Ostatnią walkę stoczył w maju 2021 roku i już w pierwszej odsłonie został znokautowany przez Łukasza Różańskiego. Po tamtej porażce postanowił zrobić sobie przerwę od boksu.
O jego debiucie w klatce MMA mówi się od dawna, a w ostatnich wywiadach sam potwierdził, że w kolejnej walce na pewno nie zobaczymy go w ringu. Pięściarz dostał zarówno oferty z organizacji sportowych, jaki i freak fightowych.
Jakiś czas temu Szpilka spotkał się z szefem KSW. Martin Lewandowski w rozmowie z inthecage.pl przyznał – No wstępnie jesteśmy dogadani. Pracujemy nad kontraktem, ale może się okazać, że ta praca nad kontraktem może być bardzo bolesna. Możemy się też nie dogadać, więc na ten temat nie lubię gadać, jak nie mamy zawodnika pewnego, podpisanego.
Wciąż nie wiadomo, z kim miałby zmierzyć się Artur Szpilka. Padały już pomysły zestawienia z Tomaszem Adamkiem, czy Krzysztofem „Diablo” Włodarczykiem. „Szpila” oświadczył, że najbardziej chciałby zawalczyć z innym pięściarzem, tak, żeby szanse były, jak najbardziej wyrównane. Zaznaczył również, że klatka to dobre miejsce na wyjaśnianie konfliktów.
Szpilka dopiero rozpoczyna przygotowania i na swoich social mediach opublikował nagranie po pierwszym treningu jiu-jitsu w życiu. Na udostępnionym filmiku powiedział – Dzisiaj pierwszy trening Jiu-Jitsu za mną. Powiem wam, zupełnie co innego. To się tak wydaje, ale… masakra…
W opisie dodał również – Inny świat. Zawodnicy MMA to współcześni Gladiatorzy.
Inny świat
— Artur Szpilka (@szpilka_artur) February 25, 2022zawodnicy MMA to współcześni Gladiatorzy pic.twitter.com/8ny5b7MDnr
Nagranie opublikowane przez Szpilkę skomentował Mateusz Gamrot, który na Twitterze przekazał, że kolejnym trudnym etapem będą zapasy oraz połączenie wszystkiego w całość
Stad ta moja reakcja
— Mateusz Gamrot (@gamer_mma) February 25, 2022poczekaj na zapasy, a później połączenie wszystkiego
trzymam kciuki
Źródło: Twitter
- Tom Aspinall nie doczeka się walki z Jonesem? „Jon gra nam na nosie”
- Gwóźdź o spotkaniu z Pudzianem przed galą KSW: „Ta walka była już chyba oddana”
- Promotor Joshuy przejechał się po UFC: „MMA to po prostu biedny krewny boksu”
- Wściekły Pudzianowski beszta komentatorów: „Zapraszam, cztery razy mu przyp…e w tył głowy i…”
- Kołecki o zamieszaniu wokół Pudzianowskiego: „KSW akceptowało jego słabości, kiedy dla nich zarabiał”