Denis Załęcki w mocnych słowach odpowiada na wyzwanie GROMDY! „Mariusz Grabowski nakręcił swoje marionetki. Nagle zaczęli…”

Denis Załęcki w końcu odniósł się do wyzwań, które dostał w ostatnim czasie. W ostrych słowach odpowiedział GROMDZIE, „Don Diego” i Vasylowi.
„Bad Boy” 5 lutego na gali High League 2 stoczył bardzo głośny pojedynek. Zmierzył się z Alanem Kwiecińskim, a pomiędzy zawodnikami było sporo złej krwi, co mogliśmy zobaczyć jeszcze przed walką. Na konferencjach podczas face-to-face Denis nie wytrzymał i trzy razy uderzył swojego rywala.
Załęcki zapowiadał, że ciężko znokautuje Alana, jednak ostatecznie zdominował pojedynek na dystansie trzech rund. W każdej odsłonie posyłał przeciwnika na deski i wygrał po jednogłośnej decyzji sędziów.
Po gali High League w sieci pojawiło się wiele krytycznych komentarzy pod adresem Denisa. Między innymi Vasyl Halych napisał, że zniszczy go w 30 sekund. Głos zabrał także Mateusz „Don Diego” Kubiszyn, który w ostrych słowach wypowiedział się o „Bad Boyu”.
Na koniec organizacja GROMDA za pośrednictwem swoich social mediów oficjalnie zaproponowała pojedynek z jednym z mistrzów. We wpisie na Instagramie federacja przekazała, że Denis dostanie lekcję pokory od Vasyla lub Kubiszyna.
Denis Załęcki odpowiada na wyzwanie GROMDY!
Teraz Denis Załęcki w rozmowie z fansportu.pl odpowiedział na wpis organizacji. Stwierdził, że gale GROMDY nie sprzedają się już tak dobrze, jak na początku, więc federacja szuka sposobu na głośny pojedynek, który wzbudzi zainteresowanie kibiców.
– Mariusz Grabowski nakręcił swoje marionetki. Nagle zaczęli wstawiać różne rzeczy, robić z tego gównoburzę. GROMDA się już nie sprzedaje, zaczęło się pierwsza, druga, trzecia edycja, wszystko wyszło zajebiście, teraz GROMDA się już nie sprzedaje, a nie sprzedaje się, więc wiadomo, trzeba uderzać do osoby, która ma mocną rozpoznawalność.
Całą wypowiedź wraz z wywiadem, w którym Denis Załęcki porusza wiele głośnych tematów, znajdziesz tutaj:
Źródło: fansportu.pl
- Tom Aspinall nie doczeka się walki z Jonesem? „Jon gra nam na nosie”
- Gwóźdź o spotkaniu z Pudzianem przed galą KSW: „Ta walka była już chyba oddana”
- Promotor Joshuy przejechał się po UFC: „MMA to po prostu biedny krewny boksu”
- Wściekły Pudzianowski beszta komentatorów: „Zapraszam, cztery razy mu przyp…e w tył głowy i…”
- Kołecki o zamieszaniu wokół Pudzianowskiego: „KSW akceptowało jego słabości, kiedy dla nich zarabiał”