KSW

Arkadiusz Wrzosek znów uratuje galę KSW? „Będziecie ukontentowani”

Jak zasugerował Arkadiusz Wrzosek, zawodnik wagi ciężkiej poznał już szczegóły swojej najbliższej przyszłości. Czyżby Warszawiak miał uratować kolejną rozpiskę?

Jeszcze wczoraj wieczorem Adrian Szymański na portalu X (dawniej Twitter) podchwytliwie podpytywał branżowych dziennikarzy o zmianach w karcie walk XTB KSW 105. Dzisiejszego poranka z kolei Artur Mazur z redakcji WP Sportowe Fakty przekazał, iż to Rafał Haratyk najprawdopodobniej nie wystąpi na wydarzeniu, które 26 kwietnia odbędzie się w Gliwicach.

Według niepotwierdzonych informacji mistrz kategorii półciężkiej doznał złamana oczodołu. Jeżeli doniesienia się potwierdzą, może zapomnieć o występie w PreZero Arenie. Tam miał przywitać powracającego do KSW Ibragima Chuzhigaeva. Pojedynek ten znikł z oferty bukmacherskiej.

Wszystkie walki tego wydarzenia obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.

TYPKURSYBUKMACHER
Adrian Bartosiński – Andrzej Grzebyk1.26 – 3.90Fortuna
Mariusz Pudzianowski – Eddie Hall1.30 – 3.55Fortuna
Artur Szpilka – Errol Zimmerman2.52 – 1.53Fortuna

Arkadiusz Wrzosek na ratunek?

Tymczasem minionego wieczoru na swoich social mediach wpis z siedziby KSW zamieścił Arkadiusz Wrzosek.

Sprawdź!  Wielki rewanż na KSW 79! Wiemy, z kim zawalczy Arkadiusz Wrzosek!

– Będziecie ukontentowani – podpisał zdjęcie z logiem organizacji zawodnik Uniq Fight Club.

Od dawna mówi się, że kibic Legii Warszawa ma zmierzyć się z Darko Stosiciem. Serb na listopadowej gali KSW 100 po raz kolejny przegrał z mistrzem królewskiej kategorii wagowej, Philem De Friesem. Wrzosek z kolei zagiął parol na championa, choć do starcia mistrzowskiego potrzebuje jeszcze jednej wygranej z czołówką.

Jeśli organizacja Lewandowskiego i Kawulskiego ponownie sięgnęłaby po Arka, wówczas drugi raz z rzędu uratowałby on rozpiskę KSW. Identyczna sytuacja miała miejsce w listopadzie. Wówczas niemal na ostatnią chwilę wycofał się Mariusz Pudzianowski, a Warszawiak wskoczył na kartę. Tam zmierzył się z Matheusem Scheffelem, którego błyskawicznie znokautował.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.