
Ogrom szacunku przed, w trakcie i po walce względem siebie okazali Jan Błachowicz i Israel Adesanya. Nie inaczej było na konferencji prasowej po gali UFC 259, gdzie popularny Izzy odpowiadał na pytania dziennikarzy po swojej pierwszej przegranej w zawodowym MMA.
Porażka to część życia i tego sportu. Porażka jest jednak czymś, z czym potrafię sobie poradzić. Jest jak jest. Jeśli miałem z kimś w końcu przegrać, to nie mogło być lepszej osoby niż Jan. To prawdziwy mistrz i przy tym bardzo fajny koleś. On miał w swoim życiu upadki, po których zaczął dominować i pokonał mnie – przyszłą legendę. Tak jak mówię, jeśli przegrać to właśnie z Nim.
Dla Jana Błachowicza było to piąte z kolei zwycięstwo. Nie wiadomo, z kim Cieszyński Książe skrzyżuje rękawice w kolejnym starciu, ale na miejsce pierwszego pretendenta na ten moment wysunął się doświadczony Glover Teixeira.
Źródło: Youtube UFC
- Łukasz Parobiec o GROMDA 22 i mistrzowskich szansach Patryka Chaci [WIDEO]
- Znamy szczegóły debiutu Marka Bujło! Niepokonany Polak wystąpi na gali UFC w Katarze
- Robert „Arab” Parzęczewski w walce o pas EBU Silver. Znamy datę gali K&K OSTRZESZÓW BOXING NIGHT
- Pierwsza wymiana Bartosińskiego i Tulshaeva! „Czy tobie czasem sufit na łeb się nie spadł?”
- Co z walką Gamrota z Oliveirą? Polak naciska na byłego mistrza UFC