Jan Błachowicz, który w nocy z soboty na niedzielę po raz pierwszy obronił pas mistrzowski UFC w kategorii półciężkiej, na swoich mediach społecznościowych postanowił podziękować fanom za liczne wsparcie, jakie otrzymał przed pojedynkiem. Polak po bardzo dobrym pojedynku wypunktował mistrza kategorii średniej UFC – Israela Adesanyę.
Janek niestety nie mógł zgodnie z planem już dziś powrócić do kraju, by wraz z kibicami cieszyć się z sukcesu. Obostrzenia związane z koronawirusem spowodowały opóźnienie przylotu Polaka do ojczyzny. Jedno jest pewne – była to najważniejsza walka w historii polskiego MMA i kiedy nasz Król nie wracałby do Polski, to na pewno będzie mógł liczyć na świetnie przywitanie ze strony najlepszych fanów na świecie.
- Michał Pasternak zaskoczył Kamila Mindę! Dojdzie do walki w FAME?!
- Jakub Wikłacz zapowiada walkę na UFC 320: spodziewajcie się wielu niespodziewanych akcji!
- Artur Szpilka mistrzem KSW? Trener nie ma wątpliwości
- Trener Okniński uderza w Kamila Mindę: Czemu zeszmaciłeś się za srebrniki?
- Trener z obawą o Mateuszu Rębeckim: Nie może robić takich walk [WIDEO]



