KSW

Danielowi R. grozi 20 lat! Jest akt oskarżenia w sprawie zawodnika KSW

Problemy nie opuszczają Daniela R., byłego pretendenta do pasa KSW. Polak odpowie za rozbój z użyciem niebezpiecznych narzędzi – w sprawie pojawił się akt oskarżenia.

Już rok minął od aresztowania Daniela R., znanego kibicom MMA jako „Rutek”. Zawodnik z Radomia 23 sierpnia ubiegłego roku został aresztowany, gdy przebywał w swoim domu z żoną oraz dzieckiem. Tego dnia odwiedzili go uzbrojeni funkcjonariusze, którzy przeszukali dom, a następnie przewieźli do prokuratury.

Zawodnik KSW został tymczasowo aresztowany i, gdy tylko informacje o tym wyszły na jaw, opublikował stosowne oświadczenie. Rutkowski nie ukrywał ogromnego zaskoczenia i zarzuty nazwał „kompletnie niezrozumiałymi”.

Jest akt oskarżenia w sprawie Daniela R.

Wczoraj na portalu Radom24.pl pojawiły się nowe szczegóły w sprawie dotyczącej między innymi Daniela R. Zawodnik KSW znalazł się w gronie pięciu oskarżonych, którzy 12 sierpnia ubiegłego roku na parkingu jednego z centrów handlowych w Zabrzu mieli się spotkać z właścicielem centrum medycznego.

Używając noża i przedmiotu przypominającego broń palną mieli zmusić go do przelania na wskazane konto kwoty zbliżonej do miliona złotych. Wszystkim grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności. W sprawie pojawił się akt oskarżenia.

Sprawdź!  Aż 10 walk na XTB KSW 90! Starcie Karolczyk vs Krawczyk dodane do rozpiski

Znany kibicom jako „Rutek” Daniel R. to były mistrz organizacji Babilon oraz FEN. W największej federacji MMA w Polsce po kapitalnym nokaucie w debiucie zmierzył się z fenomenem w osobie Salahdine’a Parnasse’a. Tytułu KSW nie udało mu się zdobyć – przegrał przez poddanie w 4. rundzie.

Radomianin później zaliczył też freakowe starcie z Piotrem Pająkiem w boksie. W okrągłej klatce pokonywał za to Lom-Aliego Eskieva oraz Adama Soldaeva, ale przegrał z Patrykiem Kaczmarczykiem. Ciężko obecnie debatować nad tym, jak będzie wyglądała jego przyszłość.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.