KSW

Szymański wyjaśnia, dlaczego odrzucił ofertę z UFC i zostaje w KSW: „Po pierwsze oferta nie była jakaś super finansowo”

Czołowy zawodnik kategorii lekkiej KSW Roman Szymański odrzucił ofertę największej organizacji MMA na świecie. W ostatnim wywiadzie wyjaśnił, dlaczego nie podpisał kontraktu z UFC.

W miniony poniedziałek KSW przekazało, że Szymański przedłużył swój kontrakt, a kilka godzin później ogłoszono jego pojedynek na Stadionie Narodowym. W czerwcu podczas Colosseum II zmierzy się on po raz drugi z Valeriu Mirceą. W pierwszym starciu rywal musiał wycofać się z walki po pierwszej rundzie ze względu na kontuzję.

Szymański o ofercie UFC

Szymański po ogłoszeniu pojedynku udzielił wywiadu kanałowi Klatka po klatce, w którym zdradził szczegóły negocjacji. Wyjaśnił, że chodziło przede wszystkim o warunki finansowe, a nowy kontrakt podpisał na kilka walk.
Zabrał również głos w sprawie potencjalnej przyszłości w organizacji UFC:

– Myślę, że to mi nie zamyka pójścia za ocean. Była oferta, ale na tę chwilę nie była jakaś super finansowo, to po pierwsze. Po drugie z racji tego, że UFC zmieniło swoją politykę i chciałoby, żebym się przeprowadził do Stanów, tam trenował i był na stałe. Wtedy ta oferta byłaby dużo lepsza, ja niestety mam za dużo spraw na miejscu oprócz sportu, więc nie mogłem się przeprowadzić.

Źródło: YouTube

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.