Ostre słowa Mariusza Grabowskiego przed GROMDA 7: „Sporty walki to aktualnie taka dzi*ka. Każdy może, bo liczą się tylko pieniądze”

Już 10 grudnia odbędzie się kolejna gala największej polskiej organizacji walk na gołe pięści. Przed nami emocjonujące starcia, które zobaczymy na GROMDA 7.
W najbliższy piątek o godzinie 20:00 rozpocznie się brutalny turniej, w którym udział weźmie 8 zawodników. Dodatkowo czekają na nas dwa super-fighty oraz kolejny wielki finał pomiędzy zwycięzcami dwóch poprzednich edycji.
Tym razem w turnieju wezmą udział tacy zawodnicy jak: „Łapa”, „Chrupas”, „Kowal”, „Mechanik”, „Hunter”, „Psycho”, „Krycha” oraz „Gołąb”.
„Huntera” mogliśmy oglądać w czwartej edycji, kiedy to zwyciężył pierwszy etapie i w półfinale stoczył ponad 10-minutowy pojedynek z „Zadymą”. Niestety został zdyskwalifikowany za nieregulaminowe przytrzymywanie zawodnika. Tym razem fighter przeczytał regulamin i może mocno namieszać. Po raz kolejny zawalczy także „Psycho”. Pierwszy raz swoich sił próbował w turnieju GROMDA 5, jednak zastopował go „Piecia”.
Dodatkowo zobaczymy dwa super-fighty. Na ten moment znamy nazwiska trzech z zawodników. Do ringu powrócą „Łazar” oraz „Capo”. Natomiast „Małpa” po raz pierwszy zawalczy na gali GROMDA. Zwieńczeniem całego wydarzenia będzie finał pomiędzy „Maximusem” i „Balboą”. Zwycięzca zgarnie 100 tysięcy złotych oraz szansę na walkę o mistrzowski pas.
W zapowiedzi nadchodzącego wydarzenia możemy usłyszeć organizatora Mariusza Grabowskiego, który wyjaśnia, że GROMDA nie jest dla wszystkich. Tutaj pieniądze nie stoją na pierwszym miejscu. Liczy się przede wszystkim ostra walka do końca.
– Czas otworzyć puszkę wpierd*lu, wypuścić na wolność demony i bestie drzemiące w bijokach. To będzie iście krwawy piątek. Sporty walki, to aktualnie taka dzi*ka. Każdy może, bo liczą się tylko pieniądze, ale nie na GROMDZIE. Tutaj jest elita chłopaków, którzy kochają to, co robią. A kasa to sprawa drugorzędną. Liczy się coś więcej.

-> Wykup dostęp i oglądaj GROMDA 7 na żywo
Źródło: YouTube
- Trener Okniński kopie leżącego: „Wstawaj Don Diego, zes*łeś się”
- GROMDA reaguje po walce Don Diego! „Wygrał gość, który się prześliznął przez turniej”
- Pierwsze słowa Adamka po ogłoszeniu walki z Soldiciem: „Mówię, Mati, nie ma znaczenia kto” [WIDEO]
- FAME 26: Finał zakończony nieintencjonalnym faulem! Denis Labryga wygrał miliom w złocie
- FAME 26: Najman wygrał starcie trzech rywali! Apostoł znokautowany, Boxdel kontuzjowany