Mickey Gall chce walki w Madison Square Garden. Carlos Condit rywalem?

Mickey Gall po raz kolejny poddał rywala. Półśredni wrócił na zwycięską ścieżkę na UFC Vegas 32, gdzie już w pierwszej rundzie poddał Jordana Williamsa. Na konferencji prasowej po gali zapowiedział, że chce się zmierzyć z Carlosem Conditem!
Walka półśrednich na UFC Vegas 32 nie wyszła nawet poza trzecią minutę. Mickey Gall wykorzystał swoje umiejętności parterowe i najpierw zagroził Jordanowi Williamsowi gilotyną, by następnie wykonać kolejne przejścia i gdy tylko przejął plecy nie odpuścił. Rywal musiał odklepać po duszeniu zza pleców.
– Musiałem wyjść i pokazać, że cała robota, którą odwaliłem nie poszła na marne. Dobrze go trafiałem, wszyscy mogli zobaczyć, co potrafię i zaliczyłem piąte, albo szóste duszenie zza pleców – czad. Nie mogę się doczekać, aż sam to zobaczę!
Gall wspomniał, że po pokonaniu Sage’a Northcutta na UFC on FOX w 2016 roku wiele osób powątpiewało, czy zdoła pokonać kogoś jeszcze w największej organizacji MMA. W ostatnich 6-ciu walkach półśredni ma serię 3 wygranych i 3 porażek. Idąc na konferencję spotkał matchamaker’a UFC, Seana Shelby’ego, z którym zdołał zamienić kilka słów:
– Sean powiedział mi, że mają wolne miejsce na listopadowej karcie. Mam nadzieję, że dostanę walkę w Madison Square Garden. Miałem walczyć z Carlosem Conditem w tamtym roku. To byłby wielki zaszczyt zmierzyć się z nim na takiej gali. „The Natural Born Killer” jest żywą legendą i dalibyśmy fajną walkę.
Źródło: UFC YouTube
- Arkadiusz Wrzosek wali prosto z mostu: „Mam już rywala na pierwszą obronę!”
- Sebastian Przybysz bez ogródek o zmianie rywala na XTB KSW 107: „Nie mogę tego inaczej nazwać”
- Ostatnie face to face przed walką o pas! Wrzosek spojrzał w oczy De Friesowi [WIDEO]
- Denis Załęcki chce rewanżu z Wielkim Bu: „To dla mnie sprawa honorowa, o być albo nie być”
- Gaethje sfrustrowany zachowaniem UFC: „Przyszli do mnie błagając o walkę i mnie wych…jali”