UFC Vegas 41 już w ten weekend! W walce wieczoru zmierzą się dwaj ostatni pretendenci do pasa kategorii średniej. Paulo Costa na dniu medialnym przed galą poinformował, że… nie zdoła ściąć do limitu dywizji średniej! Pojedynek jednak odbędzie się zgodnie z planem.
Były brazylijski pretendent do tytuły mistrzowskiego dywizji średniej potwierdził w rozmowie z mediami, że nie jest bliski 84 kg, czyli limitu kategorii. Jego rywal, Marvi Vettori musi zgodzić się na limit umowny, aby main event UFC Vegas 41 nie znikł z karty głównej.
– Myślę, że walka koniec końców będzie miała miejsce. Jeśli do niej nie dojdzie to dlatego, że nie będzie chciał ze mną walczyć. Możemy zmierzyć się w limicie umownym, na przykład 90 kg. Myślę, że w takim układzie fani zdecydowanie bardziej by się cieszyli. Walka byłaby zdecydowanie bardziej wybuchowa, a mam zamiar iść prosto na niego. Może on też będzie chciał ruszyć na mnie. Z dwoma cięższymi gośćmi mamy większą szansę na KO.
Marvin Vettori już na początku dnia medialnego ostrzegł przed kłopotami wagowymi przeciwnika. Paulo Costa przyznał, że waży obecnie około 96 kg, czyli ponad 12 kg do limitu. Brazylijczyk poinformował, że pojedynek na sto procent nie odbędzie się w limicie kategorii średniej.
– Na rozpisce nie będzie widniał jako waga średnia. Na pewno będzie to więcej kilogramów, ale ile – tego jeszcze dokładnie nie wiem. Skąd problemy ze zrobieniem wagi? O tym opowiem po walce…
Marvin Vettori już dawno zapowiadał, że ma zamiar zniszczyć pijaka Paulo Costę, odnosząc się do tłumaczenia Brazylijczyka wypiciem butelki wina noc przed UFC 253, gdzie przegrał z Israelem Adesanyą.
„Borrachinha” tymczasem zdradził, że nie poświęcał zbyt dużo czasu na analizę Włocha:
– Mówiąc szczerze nie zastanawiałem się nad jego stylem. Nawet jego walk nie widziałem. Nie uczyłem się jego stylu, ruchów, wykonywanych akcji. Skupiam się na sobie. Wiem, że czasem uderzy, a czasem idzie w zapasy… Jestem gotowy na każdą ewentualność.
Zarówno Paulo Costa, jak i Marvin Vettori mają jednego pewnego widza. Jest to mistrz kategorii średniej, Israel Adesanya, który udzielił ostatnio porady na wygraną obu byłym rywalom. „Italian Dream” tymczasem stwierdził w jednym z wywiadów, że jest lepszym fighterem od „The Last Stylebendera”.
UFC 267: Błachowicz vs. Teixeira do obejrzenia w STS TV!
Na gali w Abu Zabi zobaczymy też walki trzech Polaków. W karcie wstępnej z Shamilem Gamzatovem w szranki stanie Michał Oleksiejczuk. W karcie głównej z rosyjskim weteranem Alexandrem Volkovem, który niedawno poległ z obecnym tymczasowym mistrzem wagi ciężkiej Cirylem Gane, zmierzy się Marcin Tybura. I wreszcie w walce wieczoru zobaczymy drugą obronę tytuły dywizji półciężkiej w wykonaniu „Cieszyńskiego Księcia”, Jana Błachowicza. Rywalem „Legendarnej Polskiej Siły” będzie Brazylijczyk, Glover Teixeira.
- UFC 267 – Kiedy walka? O której godzinie?
- Gdzie obejrzeć UFC 267: Błachowicz vs Teixeira z udziałem trójki Polaków?
- Karta walk UFC 267 – kto walczy na gali?
- Typy na walkę Jan Błachowicz vs Glover Teixeira
UFC obejrzysz w STS TV za darmo! Wystarczy otworzyć konto – tutaj. STS ma prawa do transmitowania wszystkich gal UFC numerowanych i nie tylko do końca 2023 roku!
OTWÓRZ KONTO -> OGLĄDAJ GALE UFC ONLINE!
Źródło: MMA Junkie