MMA

(VIDEO) Wielka awantura na gali MMA! Ogłosił, że może walczyć z każdym i uderzył przyszłego rywala! Został pobity przez wściekłych kibiców!

W Rosji podczas gali MMA doszło do ogromnej awantury. Kilkadziesiąt osób wbiegło do klatki i rzuciło się na siebie z pięściami.

Do zdarzenia doszło w sobotę 11 grudnia w Moskwie podczas gali World Ertaymash Federation w hali Dvorets Sporta Im. Ivana Yarygina. Niemal wszystkie pojedynki toczyły się pomiędzy zawodnikami reprezentującymi Uzbekistan i Kirgistan. Walczyli oni o miejsce w organizacji. Dla wielu z nich były to dopiero pierwsze zawodowe starcia.

Na karcie walk znalazł się pojedynek Namazjana Samieva z Uzbekistanu i Maksata Mamatzhana z Kirigistanu. Starcie zakończyło się zwycięstwem pierwszego z fighterów, który po wygranym pojedynku chwycił za mikrofon i wygłosił przemowę.

Jak podają rosyjskie media, fighter ogłosił, że jest gotowy zmierzyć się z każdym i zaprasza do klatki kolejnego przeciwnika. Z trybun wszedł inny zawodnik, a promotor WEF zdecydował, żeby zrobić face-to-face.

W pewnym momencie Samiev niespodziewanie uderzył rywala kolanem w głowę. Doprowadziło to do wielkiej awantury. Do klatki wbiegło kilkadziesiąt osób, które rzuciły się na Samieva i zaczęły go bić. Po chwili kibice okładali pięściami siebie nawzajem.

Sprawdź!  (VIDEO) Najman pokazuje nagranie, jak wyjaśnił hejterów! "Usłyszałem zaczepki i się wróciłem. Nie wstyd wam udawać odważnych przy dziewczynach?"

Część kibiców próbowała uspokoić wściekły tłum liczący ponad 50 osób, krzycząc – Jesteśmy braćmi! Co wy robicie? To jest sport, takie rzeczy się zdarzają!

Awantura trwała jednak kolejne kilka minut i została opanowana, dopiero gdy na miejscu pojawili się wezwani funkcjonariusze policji.

Źródło: Twitter/bloodyelbow.com

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.