KSWPRIME SHOW MMA

Wrzosek o zwolnieniu z KSW i zarobkach w walkach freakowych: „Szczerze, to było ukryte błogosławieństwo”

Marcin Wrzosek już niedługo powróci do klatki i zmierzy się z „Arabem”. Tym razem stoczy pojedynek dla nowej federacji freakowej Prime Show MMA.

Najpierw były mistrz KSW zawalczy z raperem, a następnie zamierza zrewanżować się Kasjuszowi Życińskiemu i Normanowi Parke. Co ciekawe, początkowo federacja chciała zestawić go z Irlandczykiem, jednak ten odrzucił taką ofertę.

Wygląda na to, że Wrzosek nie śpieszy się z powrotem do zawodowego MMA i będzie go oglądać na galach freakowych i być może ponownie zawalczy w innych formułach. Próbował już swoich sił w boksie i starciu na gołe pięści.

Wrzosek o zarobkach w KSW

W rozmowie z Mateuszem Kaniowskim były mistrz KSW został zapytany o zwolnienie z największej polskiej organizacji MMA. Przyznał, że finalnie można uznać to za błogosławieństwo.

– Szczerze mówiąc, zwolnienie z KSW tak naprawdę najmniej mnie zabolało. Zabolało mnie to, że osoby, które w KSW uważałem trochę za przyjaciół, okazały się, nie takimi przyjaciółmi, jakimi się spodziewałem. Przestały odbierać telefony i można powiedzieć, że może dobrze się stało, że przekonałem się, kto jest kim, w stosunku do mnie. Szczerze mówiąc, to było ukryte błogosławieństwo. Mam kontrakt na kilka walk, kilku przeciwników. Pierwszy „Arab”, drugi Kasjusz, trzeci Norman Parke.

Zdradził również, że w organizacji KSW musiał stoczyć co najmniej dwa razy więcej walk, niż w federacjach freakowych, żeby zarobić takie same pieniądze.

Sprawdź!  (VIDEO) Pudzian zakończył przygotowania do KSW 70: "Gotowy, bez kontuzji, tylko styki się palą w głowie. Ale to choroba nieuleczalna"

– Przynajmniej dwukrotność. Ilość pieniędzy nie wpływa na mój poziom szczęścia. Na mój poziom szczęścia wpływa to, że rodzina jest zdrowa, ja jestem zdrowy, mam co jeść, mam gdzie spać. To jest dla mnie esencja szczęścia. Mam więcej pieniędzy, mogę sobie pozwolić na więcej, jest ok, ale to nie definiuje mojego szczęścia.

Kursy na galę Prime Show MMA 2

Galę Prime Show MMA obstawisz tylko u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!

Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.

-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus.

Całą kartę walk obstawisz tutaj. Wystarczy się zarejestrować, przy okazji odbierając bonus na start.

Sprawdź!  Mamed szczerze o reprezentowaniu Polski: "Zakochałem się w tym kraju"

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.