(VIDEO) Piotr Szeliga o konflikcie z Arabem: „To było słabe. Mógł to inaczej załatwić, a tak postawił mnie pod ścianą”

Piotr Szeliga ponownie poruszył temat walki z „Arabem”. Nie wyklucza, że w przyszłości może dojść do takiego pojedynku.

Pod koniec 2021 roku doszło do konfliktu pomiędzy zawodnikami FAME. Wszystko rozpoczęło się od wpisu rapera, który ujawnił, że rzucił wyzwanie Szelidze, jednak ten odmówił. Aby przekonał „Szeliego” do pojedynku, „Arab” zasugerował, że będzie to walka, która oddadzą hołd trenerowi Rafałowi Antończakowi oraz rozpromują zbiórki na jego rehabilitację.

Sposób, w jaki raper próbował doprowadzić do walki, mocno nie spodobał się Szelidze. Pomiędzy nimi doszło do mocnej wymiany zdań. „Arab” postanowił nawet nagrać film, w którym wypowiedział się na temat niedoszłego rywala.

Ostatecznie sprawa nieco ucichła i została nierozstrzygnięta. O cały konflikt Szeliga został zapytany w wywiadzie dla fansportu.pl. Wyjaśnił, że „Arab” wspominając o trenerze, postawił go w trudnej sytuacji. Być może doszłoby do pojedynku, gdyby raper prywatnie skontaktował się z freak fighterem, zamiast załatwiać takie sprawy przez Facebooka.

– Nie ma co się za dużo rozwodzić na ten temat, tak jak mówiłem, ja nie chce wplątywać rodziny mojego trenera w to wszystko, bo to jest niepotrzebne. Zwłaszcza że mają ciężki czas. Gabryś mógł to inaczej załatwić i miałoby to zupełnie inny wydźwięk, mógł zadzwonić, powiedzieć mi, słuchaj mam taki pomysł, zróbmy taką walkę, wtedy byśmy pogadali, doszli do jakiegoś konsensusu.

– A tak postawił mnie publicznie pod ścianą, wywołując mnie do walki w hołdzie dla trenera i biorąc jako kartę przetargową to, że znamy się oby dwoje z trenerem i honor, no to było słabe. Jeżeli dojdzie do takiej walki, to na pewno wyjaśnię całą sytuację normalnie na konferencji, na wywiadach nie chcę o tym mówić, bo to jest niepotrzebne.

Źródło: fansportu.pl