PRIME SHOW MMA

(VIDEO) Kałuski rozbija Gawrona! Wielkie problemy kondycyjne „Sportowego Świra”!

Za nami kolejny pojedynek gali Prime Show MMA 4. Tym razem było to starcie w wadze ciężkiej pomiędzy zawodnikami, którzy wnieśli do klatki łącznie ponad 250 kg.

Piotr Kałuski powrócił do federacji Prime MMA po porażce w debiucie. Pierwszą walkę stoczył przeciwko Marcinowi Wrzoskowi. Starcie odbyło się w formule K-1, a bardziej doświadczony były mistrz bez problemu odniósł zwycięstwo przed czasem, okopując nogę znacznie większego rywala.

Tym razem Kałuski ponownie miał sporą przewagę warunków fizycznych. Wniósł na wagę 147 kg, czyli blisko 38 kg więcej od swojego rywala Rafała Gawrona znanego jako „Sportowy Świr”.

Dla byłego ochroniarza Murańskich była to pierwsza walka w życiu. Kibice spodziewali się szybkiego zakończenia, gdyż już wcześniej mogli przekonać się o kondycyjnych problemach Gawrona. Podczas programu „Zadyma” wdał się w awanturę z rywalem i już po krótkiej szarpaninie miał spore problemy ze złapaniem oddechu.

RELACJA

RUNDA 1

Gawron zaczyna low kickiem, ale obawia się dystansu Kałuskiego. Idą kolejne niskie kopnięcia, “Peter” ruszył z cepami na rywala. „Sportowy Świr” tymczasem robi dokładnie to, co Marcin Wrzosek, ale jego niskie kopnięcia nie są tak efektywne. Gawron musiał odskoczyć kilkukrotnie od Kałuskiego, który jednak jeszcze nie atakuje więcej, niż ciosami w kontrze. Podszedł „Sportowy Świr”, Kałuski trafia go lewym! Rywal na deskach, lecą ciosy, Kałuski poszedł po duszenie, ale Gawron go odwraca. Przetacza “Peter” i to on jest z góry. Wraca na nogi Kałuski i szukał duszenia! Gawron przewraca się o własne nogi, ale wytrwał do końca rundy.

RUNDA 2

Sprawdź!  (VIDEO) "Don Kasjo" o walce z Arturem Szpilką: "Chcę zlać zawodowca. Znam sposoby, jak go wykończyć"

Gawron kompletnie bez sił, ale również “Peter” traci energię. “Sportowy Świr” ledwo stoi, podchodzi do niego Kałuski obija, dosiada do pleców, ale sędzia kończy walkę!

Oficjalny wynik: Piotr „Peter” Kałuski wygrywa przez TKO w 2. rundzie!

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.