UFC

(VIDEO) Brandon Royval zwycięża po wyrównanej walce!

Kolejna walka to starcie z top 10 kategorii muszej! Na UFC Vegas 46 wystąpią Brandon Royval i Rogerio Bontorin!

Brandon Royval w największej federacji MMA zadebiutował w 2020 roku, kiedy to pokonał Tima Elliotta. „Raw Dawg” zdołał również pokonać Kai Karę France’a na UFC 253, jednak w kolejnych dwóch starciach nie miał już tyle szczęścia. Najpierw w ostatniej sekundzie 1. rundy przegrał z późniejszym mistrzem dywizji muszej, Brandonem Moreno, a w ubiegłym roku odklepał w 2. odsłonie po duszeniu zza pleców z rąk Alexandre’a Panaoji.

Przeciwnikiem Amerykanina będzie numer 7 z rankingu top 10, Rogerio Bontorin. Brazylijczyk w UFC występuje od 2019 roku po tym, jak zaimponował prezydentowi federacji w Dana White’s Contender Series, gdzie udusił przeciwnika w 2. rundzie. Bontorin w debiucie zwyciężył niejednogłośną decyzją z Magomedem Bibulatovem, a później po interwencji lekarza przez TKO zwyciężył z Raulianem Paivą. Kolejne 2 starcia nie były już tak szczęśkiwe. Najpierw Ray Borg zdominował Rogerio na przestrzeni 3. rund, a następnie Kai Kara France zrobił to, co pod koniec roku spotkało Cody’ego GarbrandtaBontorin został znokautowany w pierwszej odsłonie. Brazylijczyk zdołał jednak odbić się od dna pokonując Matta Schnella.

Przebieg walki

Runda 1

Zdecydowanie wyższy Royval atakuje agresywnie. Brazylijczyk odpowiada piekielnie mocnym low kickiem, jednak przeciwnik chwilę później jest znów na nogach. Amerykanin dalej trafia prostymi z pozycji odwróconej, a Bontorin szuka kontry lewym. „Raw Dawg” wyprowadza kopnięcie frontalne na tułów, ale oponent unika i sprowadza Royvala do parteru! Tam Brazylijczyk zajmuje pozycję boczną. Brandon próbuje przedostać się do gardy, ale nie udanie. Po chwili wraca do stójki, gdize znakomicie kontruje trzema ciosami przeciwnika.

Runda 2

Bontorin niemal natychmiast atakuje lewą, co wytrąca z równowagi Royvala. Brazylijczyk napiera natychmiast i kończy w gardzie oponenta. Royval jednak mocno walczy o to, by wrócić do stójki. Bontorin koniec końców dobrze operuje rywalem i trzyma go w gardzie, ale musi wystrzegać się omoplaty! „Raw Dawg” udanie wraca na nogi, jednak przeciwnik jest wciąż bardzo blisko. Próba ucieczki ze strony Amerykanina kończy się tym, że wyłapuje prosty, po którym aż siada! Bardziej to jednak efekt potknięcia. Brandon próbuje się wymigać, jednak Brazylijczyk mocno trzyma go w body locku. Pod koniec odsłony Royval ucieka i wracamy do uderzeń w stójce, jednak znów Bontorin obala wyższego oponenta.

Runda 3

Royval napiera z mocnymi prostymi. Próba kopnięcia zostaje wyłapana przez przeciwnika i Brandon ląduje na deskach, jednak tylko na moment. „Raw Dawg” unika klinczu, ale za chwile i tak zostaje sprowadzony. Bontorin musi uważać, gdyż Amerykanin wyłapuje rękę i szuka balachy! Brandon Royval zdaje się mieć wszystko pod kontrolą i zaraz skończy walkę…. Gdy Brazylijczyk ucieka! Royval przetacza się, ale za chwilę ponownie ma przeciwnika z góry. Sytuacja zmienia się, to „Raw Dawg” jest w górnej półgardzie i wyprowadza ciosy ręką, jak i barkiem. Pod koniec rundy jeszcze prostuje się i spuszcza łokcie na głowę rywala.

Oficjalny wynik: Brandon Royval wygrywa niejednogłośną decyzją sędziów!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.