Prezes Kanału Sportowego zatrzymany przez CBA! Najman w mocnych słowach komentuje oświadczenie: „Powiem wprost, tłumaczenie z d**y. To się niczego nie trzyma”
W miniony poniedziałek media obiegła informacja o tym, że zatrzymany został prezes Kanału Sportowego. Do sprawy odniósł się Marcin Najman.
Jak informują polskie media, funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dwóch działaczy. Wśród nich znaleźli się członek zarządu PZPN i wiceprezes Cracovii Jakub T. oraz Maciej S. były sekretarz generalny PZPN oraz aktualny prezes Kanału Sportowego.
Działacze zatrzymani przez CBA
Działania zostały przeprowadzone na polecenie Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej. Zatrzymania dotyczą śledztwa prowadzonego wobec PZPN w sprawie tak zwanej afery melioracyjnej. O szczegółach w ubiegłym roku przekazał portal Interia:
– W ramach postępowania wykryto nieprawidłowości przy umowie sponsorskiej podpisanej przez PZPN w 2014 roku z producentem wody mineralnej. Działacze federacji piłkarskiej mieli uzyskać bezpodstawną prowizję.
We wtorek zatrzymani działacze zostali przesłuchani i według dziennikarza Szymona Jadczaka z Wirtualnej Polski mają w prokuraturze usłyszeć zarzuty.
Do sprawy odniósł się m.in. Zbigniew Boniek, który na Twitterze stanął w obronie prezesa Kanału Sportowego – Maciek? Uczciwy, porządny, kompetentny, profesjonalny, szczery, ambitny. Dla mnie to pomyłka.
Pojawiło się również oświadczenie ze strony Kanały Sportowego – Szanujemy pracę polskich służb, ale też jesteśmy przekonani o uczciwości Maćka i czekamy na rozstrzygnięcie sprawy. Temat nie dotyczy Kanału Sportowego i nie będziemy udzielać dalszych komentarzy.
Marcin Najman komentuje
Głos zabrał także Marcin Najman, który w przeszłości gościł w programach Kanału Sportowego, jednak jest z nim mocno skonfliktowany. Przede wszystkim wielokrotnie w mocnych słowach wypowiadał się na temat Krzysztofa Stanowskiego czy Mateusza Borka.
Teraz odniósł się do całej spraw. Na temat samego zatrzymania nie chciał zbytnio się wypowiadać, jednak w mocnych słowach skomentował oświadczenie wydane przez Kanał Sportowy oraz wbił szpilkę w Stanowskiego.
– Moja opinia na temat tej sytuacji jest taka, że żyjemy w państwie prawa i dopóki ktoś nie zostanie skazany prawomocnym wyrokiem, w świetle prawa jest niewinny. Nie mam żadnej ochoty babrać się w tym ani stosować taktykę rewanżyzmu. Natomiast zdaję sobie sprawę, że gdybym miał charakter i mentalność Stanowskiego największego polskiego hipokryty, to już jutro by były nagrane trzy programy, dzisiaj obdzwoniłby wszystkich sponsorów Kanału Sportowego z zapytaniem, czy dalej sponsorują ten kanał.
– Natomiast z jedną rzeczą się nie zgadzam, bo pisanie oświadczenia, że zatrzymali Maćka, prezesa Kanału Sportowego, ale my nie udzielamy komentarza, bo to nie ma nic wspólnego z Kanałem Sportowym… Spokojnie, to się okaże. Jak może zatrzymanie prezesa jakiejś działalności gospodarczej, nie mieć związku z tą działalnością. Jest to, powiem wprost, tłumaczenie z dupy, to się niczego nie trzyma.
Źródło: YouTube
- Chuzhigaev z kolejną szpilą w Narkuna! Dojdzie do rewanżu w KSW?
- Najman okradziony przez gangsterów! „El Testosteron” mocno odpowiada
- Okniński wspomina 1. walkę MMA w Polsce. Zdradził kulisy! [VIDEO]
- Potężna siła ciosów Pereiry. Rywal oślepł na jedno oko w walce o pas UFC!
- Bartosiński przerwał milczenie! Zabrał głos po porażce z Mamedem na KSW 100
