FAME MMA

Ostre słowa Oknińskiego! Razem z Murańskim miał wystąpić w programie FAME: „Wycofuję swój udział. Murański to padalec. Wiem, po co miałem tam iść…”

Trener Mirosław Okniński odrzucił ciekawą propozycję organizacji FAME i w ostrych słowach wypowiedział się na temat Jacka Murańskiego.

Za pośrednictwem swojego Facebooka Okniński zdradził, że razem z Murańskim został zaproszony do wspólnego programu organizowanego przez federację FAME. Trener przyznał jednak, że nie chce mieć nic wspólnego z „Muranem”.

„Boxdel”, który prowadził wczorajszego „cage’a” przed galą FAME MMA 12 zapowiedział, że 16 listopada miał odbyć się drugi „cage”. – „Weźmie w nim udział Jacek Murański, Mirosław Okniński i Krzysztof Rozpara. To będzie bardzo mocny cage, podejrzewam, że może być mocno dymogenny znając również tutaj trenera Mirosława.” – powiedział jeden z włodarzy.

Trener Akdemii Sportów Walki Wilanów z początku zapowiadał, że weźmie udział w spotkaniu i nic nie stoi na przeszkodzie.

Okniński nie przyjdzie do programu FAME MMA?

Dzisiaj Okniński podjął decyzję o odrzuceniu zaproszenia po tym, jak obejrzał wywiad przeprowadzony przez portal mma.pl, w którym udział wzięli zarówno Murański, jaki i Marcin Najman.

„Wczoraj zostałem zaproszony do programu, w którym ma być Pan Rozpara i Pan Murański i Ja. Po obejrzeniu rozmów Pana Murańskiego z Panem Najmanem wycofuje swój udział z tego programu. Nie chcę w ogóle mieć Nic wspólnego z Panem Murarskim, jest to nikt w branży MMA I ja nie będę w studiu z taką osobą jak Pan Murański za żadne pieniądze” – napisał na Facebooku Okniński.

Sprawdź!  (VIDEO) Don Kasjo wygrał dwie walki z rzędu! Pokonał Marcina Wrzoska i „Boxdela”

– „MURAŃSKI VS OKNIŃSKI. Nie będzie spotkania. Wiem, po co miałem tam iść. Marcin Najman nie chce z nim walczyć, bo Pan Murański to padalec nikt go nie chce, A pcha się wszędzie. Pomyśl ich był taki, żeby mnie sprowokować i mają walkę Murański vs OKNIŃSKI. Ale nie będzie spotkania tym bardziej walki. Porażka, do czego to idzie. Człowiek, który nic nie znaczy w MMA, najwięcej mówi– dodał w kolejnym wpisie.

Ostre spięcie Najmana z Murańskim!

Wywiad portalu mma.pl wywołał sporo kontrowersji. Pomiędzy rywalami padły mocne słowa. Murański oskarżył Najmana m.in. o to, że jest ścigany przez komorników, nazwał go także sprzedawczykiem i frajerem.

„Stwierdziłeś, że po walce ze mną, jakbyś mnie zabił, groziłoby ci więzienie. Nie groziłoby ci więzienie. Osoby o takich właściwościach jak ty albo Tomasz Oświeciński nie idą siedzieć. Wy zawsze kogoś sprzedacie. Zawsze się dogadacie” – powiedział Murański.

Po tych słowach „El Testosteron” się rozłączył i zakończył wywiad. W sieci pojawiła się jednak kolejna konfrontacja. Tym razem Murański mocno zaszedł Najmanowi za skórę, twierdząc, że „El Testosteron” wychowuje nie swoje dziecko.

Sprawdź!  Arkadiusz Tańcula może nie mieć przerwy między walkami na FAME 15! "Pojawia się klatka rzymska i haha, Tańcula! Zapier***laj!"

– „W twoim przypadku sprawdza się przysłowie, że kłamstwo ma krótkie nogi, ale duży brzuszek. I ty ciągle strzelasz ślepakami. Ja się zastanawiam, jak ty facet, który ciągle strzela ślepakami, jak ty tą córkę zrobiłeś i kto ci pomagał” – wypalił Murański.

Po tych słowach Najman zaczął obrażać Mateusza Murańskiego. W odpowiedzi Jacek kilka razy przez cały wywiad wspomniał, że „El Testosteron” wychowuje nie swoje dziecko.

Niestety Marcin Najman nie wytrzymał ciśnienia i po każdej wypowiedzi Murańskiego wyzywał go i obrażał, nie przebierając w słowach. Ostatecznie „El Testosteron” zdecydował, że mimo podpisanego kontraktu nie zawalczy z „Muranem”.

Źródło: YouTube/ Facebook

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.