KSW

Najman niezadowolony z walki wieczoru na Narodowym: „Szykuje się trylogia jak u mnie i Jóźwiaka. Lepszym rozwiązaniem byłoby…”

Niestety main event gali KSW Colosseum 2 na Stadionie Narodowym rozczarował wielu kibiców. Wśród nich znalazł się również Marcin Najman.

W ostatnim czasie mówiło się o ściągnięciu do KSW byłych zawodników UFC, w tym mistrza Lyoto Machidę lub Hectora Lombarda. Finalnie wybór padł jednak na Scotta Askhama i to z nim w walce wieczoru po raz trzeci zmierzy się Mamed Khalidov.

Najman o main evencie gali na Narodowym

Zawodnicy bili się najpierw w 2019 roku, kiedy to po trzyrundowej bitwie i jednogłośnej decyzji zwyciężył Brytyjczyk. W rewanżu rok później w górę powędrowała ręka Khalidova, który błyskawicznie rozprawił się z rywalem. W zaledwie 36 sekund znokautował go kopnięciem z wyskoku.

Teraz zobaczymy trzecią konfrontację, jednak nie wzbudziła ona większych emocji wśród kibiców, którzy nie ukrywają, że liczyli na nowego zawodnika w szeregach KSW. Głos zabrał nawet Marcin Najman i porównał to do swojej rywalizacji z Pawłem Jóźwiakiem, z którym najpierw przegrał, a w rewanżu odniósł zwycięstwo.

– Walka Mamed vs Askam może być i pewnie będzie ciekawa. Tyle że potencjał ma ona na co-main event (co najwyżej). Śmiem twierdzić, że Mamed vs Lombard byłoby najlepszym rozwiązaniem. A tak szykuje się trylogia … Jak u mnie i Jóźwiaka

Źródło: Twitter

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.