GROMDA

Mocne słowa szefa GROMDY o debiutującym rywalu „Huntera”! „Wysłał 20 zgłoszeń. Zobaczy i więcej się nie zgłosi”

Już dzisiaj GROMDA 7, na której zobaczymy wielki finał, trzy super-fighty oraz tradycyjnie turniej na gołe pięści, w którym udział weźmie ośmiu zawodników, w tym wielu debiutantów.

W czwartek odbyło się oficjalne ważenie i face-to-face. Podczas ceremonii poznaliśmy pary turniejowe, a sami zawodnicy i organizatorzy zabrali głos w sprawie nadchodzącego wydarzenia. Na GROMDA 7 zobaczymy nowe twarze, jednak powrócą również zawodnicy znani z poprzednich edycji, w tym faworyt turnieju „Hunter”.

Daniel Więcławski zadebiutował na czwartej edycji GROMDY. Wówczas odpadł w półfinale po krwawym i zaskakująco długim pojedynku z Tomaszem Gromadzkim. Walka trwała ponad 10 minut i niestety zakończyła się dyskwalifikacją.

„Hunter” kilkukrotnie złamał zasady, czyli nieprzepisowo łapał swojego rywala. Zarówno kibice, jak i komentatorzy byli mocno zawiedzeni, gdyż obaj zawodnicy mimo dużego zmęczenia nadal toczyli ostry pojedynek.

Co ciekawe, Więcławski przyznał później, że nie czytał regulaminu i łapał rywala z przyzwyczajenia, gdyż nie był nauczony klinczu bokserskiego. Tym razem jednak odpowiednio przygotował się na to, by nie popełnić podobnego błędu.

Sprawdź!  Piotr Szeliga potwierdza doniesienia! Walka z Popkiem w innej formule? "Podchodzę do niego jak do freaka..."

W pierwszym etapie zawodnik zmierzy się z debiutującym Piotrem Dembińskim, któremu praktycznie nikt nie daje szansy na zwycięstwo. Niewiele wiemy o „Bziku”, ale w wywiadzie po ważeniu zdradził, jakie ma doświadczenie zarówno wyniesione te z ringu, jak i z ulicy, o czym możesz przeczytać tutaj – Rywal „Huntera” przed GROMDA 7: „Wywodzę się z chuligańskich zadym. Boksowałem amatorsko…”

W sprawie debiutu Dembińskiego odniósł się sam szef GROMDY Mariusz Grabowski, który przyznał, że debiutant po starciu z „Hunterem” raczej nigdy więcej nie wyśle zgłoszenia na podobne wydarzenie:

– Dostaliśmy 20 zgłoszeń od gościa, który bodajże ma ksywę „Bzik”. Powiedziałem dajcie mu szansę, po prostu niech zobaczy i więcej myślę, że na takie walki się nie zgłosi. Nie wiem, co on ma pokazać, nie wiem, co on ma zrobić.

Nie widziałem żadnych filmików. Nie wiem, czy on coś w ogóle trenował. Mam nadzieję, że „Hunter” go w jakiś tam sposób oszczędzi. Być może się mylę, ale takie jest moje odczucie – powiedział w wywiadzie na kanale GROMDA.

Sprawdź!  Kiwi zachwycony debiutem na GROMDZIE. "Ludzie na pewno tego nie zapomną"

Również bukmacherzy nie dają „Bzikowi” żadnych szans. „Hunter” jest wytrzymały i nie boi się ostrych wymian. Według ekspertów powinien odnieść łatwe zwycięstwo.

Wszystkie pojedynki gali GROMDA obstawisz u bukmachera firmy BetClic – wystarczy otworzyć konto tutaj. Według ekspertów sporym faworytem jest mniejszy „Balboa”. Również większość kibiców stawia na jego zwycięstwo.

Kursy bukmacherskie na walkę „Hunter” vs „Bzik”:

-> Wykup dostęp i oglądaj GROMDA 7 na żywo

Źródło: YouTube

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.