Boks

Mike Tyson o bankructwie i wydaniu 500 mln dolarów: „Nie zostało nic. Ostatni milion wydałem na…”

Mike Tyson opowiedział, w jaki sposób w ciągu kilkunastu lat stracił aż pół miliarda i zbankrutował. Przyznał, że było to dla niego smutne zderzenie z rzeczywistością.

„Bestia” w zawodowej karierze stoczył 58 pojedynków i wygrał 50 razy, w tym aż 44 przez nokaut. W wieku 20 lat, 4 miesięcy i 22 dni został najmłodszym mistrzem świata w historii boksu. Stał się jedną z największych gwiazd tego sportu i stoczył głośne pojedynki, na których zarabiał wielkie kwoty.

W ciągu całej kariery miał zarobić około 500 milionów dolarów. Mimo ogromnego majątku kontrowersyjny pięściarz po przejściu na emeryturę przetrwonił wszystkie pieniądze.

Mike Tyson o bankructwie

Sam pięściarz przyznał, że większość pieniędzy wydał na kobiety, którym kupował m.in. luksusowe samochody, biżuterię oraz spełniaj ich zachcianki w zamian za to, że spędzały z nim czas. Tyson popadł również w uzależnienie od używek, narkotyków i alkoholu, przez które stracił nie tylko pieniądze, ale również zdrowie i był bliski samobójstwa. Miliony pochłonęły również procesy sądowe i prawnicy, których musiał opłacić.

Na wydanie pół miliarda dolarów Tyson potrzebował kilkunastu lat. W końcu jednak pięściarz postanowił odmienić swoje życie i ostatni milion przeznaczył na odwyk oraz powrót do zdrowia. W programie Pivot tak wspomina tamte wydarzenia:

Sprawdź!  Zdenerwowany Szpilka ostro po porażce Cieślaka! "To było straszne! To nie może tak być! Przecież ten był ku*wa..."

– Ostatni milion dolarów wydałem na odwyk, ponieważ z 500 milionów, które zarobiłem jako pięściarz, nie zostało nic. To było szalone i trwało od 15 do 16 lat. Wydawało się, że to była duża kwota, jednak ostatecznie przepadła.

Od ogłoszenia bankructwa w 2003 roku minęło już 18 lat, a Tyson zdołał się podnieść i ponownie zarobić duże pieniądze. Jego najbardziej dochodowym biznesem jest uprawa marihuany. Plantacje „Tyson Ranch” mają przynosić mu zyski liczone w setkach tysięcy dolarów miesięcznie.

Co ciekawe, stwierdził jednak, że nie zostawi swoim dzieciom żadnych pieniędzy, gdyż inaczej, nie nauczą się ciężkiej pracy i pokonywania trudności:

– Nie pomógłbym im, gdybym zostawił pieniądze. Zrobiłbym im krzywdę, bo nie nauczyliby się walczyć o swoje, pokonywać przeszkody i ciężko pracować. Gdybym rozpieszczał ich pieniędzmi, poddaliby się na pierwszej przeszkodzie.

Źródło: Pivot Podcast

Sprawdź!  Masternak zawalczy o mistrzostwo świata! Szpilka z ważnym przesłaniem do pięściarza

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.