Artur Gwóźdź, który jest matchmakerem organizacji Babilon MMA, wypowiedział się na temat ewentualnego angażu Denisa Labrygi.
Głogowski zawodnik to postać bardzo popularna w polskich sportach walki. Labryga wyróżnia się warunkami fizycznymi, a kibicom przedstawił się znakomitymi występami w organizacji WOTORE. Później trafił do freak fightów, gdzie po trzech walkach pozostaje niepokonany.
Jego dotychczasowymi rywalami byli Konrad Karwat, Dawid Załęcki i Kamil Minda. Jedynie pierwszy z tych zawodników mierzył się jednak z Denisem na zasadach MMA. To wraz z samą obecnością w nie do końca sportowych organizacjach sprawiło, że wielu kolokwialnie mówiąc pukało się w czoło, gdy Labryga ogłosił, że w przeciągu dwóch lat chce dołączyć do UFC.
Labryga w Babilon MMA? Matchmaker komentuje
Denis trenuje na co dzień na matach WCA, gdzie jest doceniany przez kolegów i trenerów. Labryga ma przyjemność korzystać z wiedzy i doświadczenia takich fighterów, jak Jan Błachowicz, czy Daniel Omielańczuk. Nauki zaś pobiera od Arbiego Shamaeva, który należy do czołówki nadwiślańskich szkoleniowców.
Denis Labryga na swoich social mediach zapowiedział dwie walki, z czego jedna ma się odbyć w sportowej organizacji. Fani wydedukowali, że może chodzić o występ na Babilon MMA 50, która będzie miała miejsce w Ożarowie Mazowieckim 7 grudnia.
O ewentualny występ Denisa na tym wydarzeniu podczas LIVE’a na FANSPORTU TV zapytany został Artur Gwóźdź. Szef grupy menedżerskiej Artnox jest głównym matchmakerem rzeczonej organizacji.
– Ciekawe, ciekawe… Jeżeli Denis Labryga chciałby sportowego zestawienia i chciałby postawić na sport, a gdzieś w kuluarach, w jakichś mediach jest taka jego deklaracja, że chciałby iść do UFC. My jesteśmy federacją, z której już kilku zawodników poszło tamtą drogą, albo poszło do KSW, albo OKTAGONu. Trampolina jest, więc jeżeli będzie ktoś chciał tylko i wyłącznie chciał spełnić swoje sportowe – sportowe, podkreślam – walki, karierę i iść dalszą drogą, to ja jestem otwarty.
Gwóźdź dodał też, że jego zdaniem dołączenie Labrygi do UFC nie jest niemożliwe. Szef grupy Artnox podkreślił, że 27-latek faktycznie mógłby za jakiś czas powalczyć o kontrakt z tą organizacją:
– Ja się nie pukam w czoło. Dlaczego? Bo to waga ciężka. Waga ciężka zawsze jest chłonna. Denis nie jest stary wiekowo, jest przed 30. Śmiało można by było go zbudować mądrym prowadzeniem. Przede wszystkim przy predyspozycjach Denisa, czy będzie się rozwijał w MMA i to co o nim mówią w WCA jest prawdą. Wtedy wygrywając i mając rekord 5, 6-0, taki Dana White Contender Series, bo ta droga jest najbardziej zbliżona i to by było jakimś celem Denisa i jego trenerów, jest jak najbardziej realna.
