UFC

Kontrowersyjna decyzja na UFC Vegas 53! Andrei Arlovski wygrywa!

W co-main evencie gali UFC Vegas 53 zobaczyliśmy starcie w królewskiej kategorii wagowej. Były mistrz i żywa legenda, Andre Arlovski, zmierzy się z Jake’iem Collierem.

Pomimo 43. lat na karku Andrei Arlovski nie szykuje się jeszcze do zakończenia kariery! Legendarny Białorusin stoczył już ponad 50 walk, z których wygrał aż 33. Wciąż zdarzają mu się porażki z groźnymi, młodszymi rywalami, jak ta przez KO w 2019 roku z Rozenstruikiem, czy w 2021 roku przez poddanie z Tomem Aspinallem. Popularny „The Pit Bull” podnosi się jednak po wszystkim, a obecnie znajduje się na serii 3. wygranych, pokonując Chase’a Shermana, Jared Vanderaa’ę oraz Carlosa Felipe przez decyzję.

Przeciwnikiem Arlovskiego na UFC Vegas 53 był młodszy o 10 lat Jake Collier. Popularny „The Prototype” zadebiutował jeszcze w 2014 roku, ale od tamtej pory nie potrafi ustabilizować formy przeplatając wygrane porażkami. W ostatnim występie na UFC Vegas 46 udało mu się w niecałe 2,5 minuty poddać Chase’a Shermana. Wcześniej jednak przegrał niejednogłośną decyzją ze wspominanym już Carlosem Felipe.

Przebieg walki

Runda 1

Arlovski postraszył front kickiem, ale natychmiast doskoczył do niego Collier zapinając klincz na siatce. Kolana na brzuch byłego mistrza, także na uda. Po rozerwaniu szukał mocnego prawego Amerykanin, jednak przestrzelił. ponownie fighterzy znaleźli się w klinczu na siatce, Collier pracował kolanami. Z łatwością go jednak zrzucił z siebie Pit Bull. Oberwał mocnym prawym były champion, sam jednak dobrze też odpowiedział. Nie boi się przyjąć ciosu były mistrz, musi jednak uważać, bo Collier coraz częściej trafia, a jego ciosy są niezwykle mocne. Ruszył z prawym Arlovski, otrzymał za to mocny łokieć! Nieźle wygląda Jake Collier w 1. odsłonie, dobrze uchyla się przed ciosami Andreia Arlovskiego. Ten stara się wyprowadzać kombinacje, ale nie jest zbyt celny. Mocną kombinacją i niecelnym obrotowym ciosem kończy tę rundę.

Sprawdź!  Mateusz Gamrot o powrocie do oktagonu: "Myślę, że najlepszym terminem będzie..."

Runda 2

Collier od razu pracuje prostym, Arlovski nie pozostaje dłużny. Młodszy rywal szuka sierpa po uniku, wyłapuje jedmnak zaraz niezłą kombinację. Pit Bull szuka kolejnych ciosów, jednak po kolejnym prostym ląduje na siatce. Jake Collier stracił trochę sił na docisku, wyłapuje kolejne uderzenia. Arlovski stara się unikać ciosów, dobrze jednak miesza The Prototype proste z podbródkowym. Były mistrz próbuje wykorzystać swój zasięg, jednak jest o krok za daleko. Collier próbuje podejść, jednak doświadczenie pozwala Pit Bullowi uniknąć kłopotów. Młodszy oponent ponownie zapina klincz na siatce i sprowadza Arlovskiego na matę. Ten z łatwością wstaje, ale ma przeciwnika za plecami. Collier atakuje pojedynczymi kombinacjami, otrzymuje jednak za to kilka w odwecie. Arlovski rozkręca się i unika kolejnego jaba, samemu trafiając sierpem. Dużo lepsza runda w jego wykonaniu.

Runda 3

Od razu obaj podchodzą do siebie rozpuszczając ręce. Collier trafia prostymi i krótkim hakiem, jednak Arlovski nie odpuszcza. Niezły middle kick młodszego fightera. Kolejny jednak nie jest tak celny. Jake Collier napiera, schyla się i zawodnicy zderzają się głowami. Jake Collier trafia niezbyt mocnym low kickiem, szuka lewego sierpa. Arlovski straszy kopnięciem, dobrze unika większości ciosów. Kilka sięga jednak jego twarzy. Ruszyłz high kickami były mistrz, obrywa zaraz sierpowymi. High kick w wykonaniu Colliera. Mocny prawy Arlovskiego. Kolejne jednak skutkują kontrą Prototype’a, który po kolejnej szarży łapie głowę byłego championa! Nie ma szans na gilotynę, Arlovski ucieka. Musi jeszcze zaznaczyć swoją przewagę, ale otrzymuje niezły lewy prosty. Kolejny prawy sierp Colliera, Andrei Arlovski nie robi zbyt wiele w odpowiedzi. Próba obrotówki w jego wykonaniu kończy się jednak sprowadzeniem.

Sprawdź!  Valentina Shevchenko vs. Amanda Nunes 3?! "Jaki mamy czas? To chyba pora na walkę z Nunes."

Oficjalny wynik: Andrei Arlovski wygrywa niejednogłośną decyzją sędziów!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.